WIDEO: Matka zamordowanego: "Jak jest zbrodnia, musi być kara" (materiał archiwalny)
Autor: Stanisław Śmierciak/Gazeta Krakowska
Apel tysięcy mieszkańców Podhala, oburzonych niskim wyrokiem dla mordercy Andrzeja Krzysztofiaka, został usłyszany w Warszawie. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zdecydował wczoraj, że wystąpi do Sądu Najwyższego z wnioskiem o kasację wyroku dla mordercy 20-letniego nowotarżanina. Dzięki temu proces będzie mógł się zacząć od nowa. O decyzji Ziobry jako pierwszy poinformował wczoraj poseł Zjednoczonej Prawicy z Podhala, Edward Siarka.
- We wtorek zostałem zaproszony na spotkanie w Ministerstwie Sprawiedliwości - mówi Siarka. - Rozmawialiśmy na nim o sprawie kasacji wyroku dla mordercy Krzysztofiaka. Minister, któremu dokumenty w sprawie przekazałem już kilka dni wcześniej, powiedział mi, że podjął decyzję, iż złoży w najbliższych tygodniach wniosek o kasację. Jego przygotowaniem zajmie się wiceminister Marcin Warchoł. Ziobro uznał, że kasacja to jego obowiązek, bo wyrok dla mordercy jest faktycznie niski i niesprawiedliwy.
Andrzej Krzysztofiak zginął w andrzejki 2013 roku na Rynku w Nowym Targu. Przed dyskoteką ADHD morderca Dawid M. zadał zmarłemu kilka ciosów nożem, w tym śmiertelny w głowę. Choć w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu zabójca usłyszał wyrok dożywocia, po złożonej przez obrońcę apelacji krakowski Sąd Apelacyjny obniżył wyrok dla Dawida M. do 15 lat więzienia.
Ten fakt spowodował społeczny protest na Podhalu. Poparcie dla rodziny Krzysztofiaków wyraziło do dziś 7616 osób.
W najbliższą sobotę organizują oni na nowotarskim Rynku głośny wiec protestacyjny. Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Gazeta Krakowska”, jest duże prawdopodobieństwo, że przyjedzie na niego sam minister Zbigniew Ziobro.