Funkcjonariusze zostali wyrzuceni z policji. Sprawę bada już prokuratura, w sobotę (12.05) jeden z policjantów został tymczasowo aresztowany.

Zapisane w pamięci. Młynarze byli znani daleko poza Mogilnem...
Funkcjonariusze zostali wyrzuceni z policji. Sprawę bada już prokuratura, w sobotę (12.05) jeden z policjantów został tymczasowo aresztowany.
Zapisane w pamięci. Młynarze byli znani daleko poza Mogilnem...
"Wpadki" młodych policjantów będą się zdarzały bo bez wyobraźni i pochopnie wyrzucono wszystkich starych policjantów z pracy na emerytury. Przy okazji wielu z nich zwyczajnie i podle okradziono z należnych świadczeń Wiedzy i doświadczenia w żadnym zawodzie nie zdobywa się z dnia na dzień.
W dniu 14.05.2018 o 10:06, Gość napisał:Wesołe chłopaki i dziewczyny z pałami, życzliwi dla klientów. Jakby to byli przedwojenni granatowi to zatłukli by dębowymi lub bukowymi bejsbolami rozmiar 100 cm, bo takie mieli na wyposażeniu. A nasi "pijaczka" wywieźli na łono natury i puścili wolno. Nawet go nie skopali. Przedstawić ich do odznaczeń z kaczką w godle, a pośmiertnie kanonizować i uczynić patronami wszystkich psów.
Jak by go zawiezli na Izbe to kto by za ta usluge zaplacil ?
Nie ma nic za darmo.
Pala dac to jeszcze by sie zmachali i przeziebili i trzeba by bylo im placic chorobowe.
Dobrze zrobili ze wywiezli do lasu i wyrzucili jak smiecia.
Nie przezyl to juz nie jest ich problem ale tego pijaczka.
Wesołe chłopaki i dziewczyny z pałami, życzliwi dla klientów. Jakby to byli przedwojenni granatowi to zatłukli by dębowymi lub bukowymi bejsbolami rozmiar 100 cm, bo takie mieli na wyposażeniu. A nasi "pijaczka" wywieźli na łono natury i puścili wolno. Nawet go nie skopali. Przedstawić ich do odznaczeń z kaczką w godle, a pośmiertnie kanonizować i uczynić patronami wszystkich psów.