18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: 9. Spotkania z Filmem Górskim [ZDJĘCIA]

Katarzyna Renkiel
"Spotkania z himalaistami, warsztaty w ramach Akademii Górskiej, zawody boulderowe oraz międzynarodowy konkurs filmowy to jedne z atrakcji imprezy pn. "Spotkania z Filmem Górskim", która w dniach 4-8 września odbywała się w Zakopanem.

To już dziewiąta edycja Spotkań z Filmem Górskim w Zakopanem. Tegoroczna impreza obfitowała w nowości. Jedną z nich było przeniesienie zmagań sportowych w ramach adidas Zako Boulder Power spod Dworca Tatrzańskiego na nowo wyremontowany Plac Niepodległości.

Ponadto zawodnicy mieli okazję sprawdzić się na zupełnie nowej ścianie, która kilka razy przewyższała swoją poprzedniczkę z lat ubiegłych. Kolejną nowością była seria warsztatów praktycznych i teoretycznych w ramach projektu pod nazwą "Akademia Górska". Można było podziwiać również (już po raz drugi) zmagania slacklinerów i highlinerów oraz samemu wziąć udział w tego typu warsztatach.

- Chcielibyśmy w przyszłym roku zorganizować tutaj mistrzostwa Polski, które będą klasyfikować się w kategorii slackline open, ale na razie to tylko plany – mówi Magda Ziaja, organizatorka Spotkań z Filmem Górskim.

Ponadto na Placu Niepodległości można było również zobaczyć wystawę zdjęć z pierwszego zimowego zdobycia Broad Peak autorstwa Macieja Berbeki, Adama Bieleckiego, Karima Hayyatam Tomasza Kowalskiego oraz Krzysztofa Wielickiego. Kolejną z nowości było zainaugurowanie współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną, co zaowocowało zajęciami dla najmłodszych.

Pierwsze projekcje filmów konkursowych można było oglądać już od środy (4 września) w kinie Sokół. O Grand Prix walczyło 29 produkcji. W piątek i sobotę wyświetlono dodatkowo 12 filmów pozakonkursowych. Ostatecznie Grand Prix festiwalu zdobyła brytyjska produkcja pt. "Autana" w reżyserii Alastair Lee. Jest to historia trójki wspinaczy, którzy wybierają się z ważnym zadaniem do wenezuelskiej dżungli. Z czym przyjdzie im się zmierzyć po drodze? Naprawdę warto zobaczyć ten film.

Nagrodę Publiczności zdobyła natomiast polska produkcja pt. "Niedźwiedź. Władca gór", to na nią widzowie oddali najwięcej głosów. Oprócz tego tradycyjnie przyznano Nagrodę Naczelnika TOPR, którą otrzymał francuski film pt. "Sielbergeier". Ta krótkometrażowa produkcja świetnie pokazuje, że wspinaczka może być nie tylko wyzwaniem, ale i ciekawą przygodą. Na podkreślenie zasługuje tutaj humor i dystans głównych bohaterów.

Nagrodę dyrektora TPN za film najlepiej obrazujący więź człowieka z naturą otrzymała natomiast amerykańska produkcja pt. "W pogoni za lodem". Determinacja autorów filmu oraz czas, jaki poświęcili na jego nakręcenie zasługuje na szczególne uznanie. Swoją nagrodę przyznał także burmistrz Zakopanego, któremu spodobał się francuski film pt. " Himalaje. Wioska, w której zatrzymał się czas".

Moją uwagę przykuła w szczególności jedna z bohaterek imieniem Ishe, która budzi podziw swoją zaradnością i umiejętnością odnalezienia się w każdej sytuacji. Nagrodę specjalną 9. Spotkań z Filmem Górskim otrzymała natomiast polska produkcja pt. "Nasz Kasprowy". Jej reżyser, Janusz Julo Sus, w oparciu o bogate materiały archiwalne i wywiady, stworzył świetną historię kolejki na Kasprowy Wierch, która na zawsze odmieniła Zakopane.

Swoją nagrodę przyznało również jak co roku młodzieżowe jury, któremu w szczególności przypadł do gustu kanadyjski film pt. "All I Can" za "ciekawe ujęcia i świetną muzykę". Ponadto wyróżnienie otrzymała hiszpańska produkcja pt. "Pura vida". Wszystkie filmy oceniało jury w składzie: Aldo Audisio, Ewa Dyakowska-Berbeka, Krzysztof Kokoryn, Elżbieta Krzemińska-Owczarz oraz Wojciech Słota. Oczywiście tradycyjnie drewniane statuetki dla zwycięzców wykonał Marcin Rząsa.

Ogromnym zainteresowaniem podczas festiwalu cieszyły się spotkania poświęcone pamięci Macieja Berbeki (wspominali go Andrzej Dziuk, Lech Korniszewski, Maciej Pawlikowski, Arkadiusz Waloch i Maciej Wojak) oraz Artura Hajzera (we wspomnieniach Janusza Majera, Krzysztofa Wielickiego, Piotra Pustelnika i Jerzego Natkańskiego). Wolnych miejsc próżno było także szukać podczas spotkania, na którym slajdy o Jurku Kukuczce wyświetliła jego żona, Cecylia.

Dla odmiany dużą dawką humoru charakteryzowało się wystąpienie trójki młodych ludzi, którzy postanowili pobić prędkość w pokonaniu Karpat i stworzyli projekt pod nazwą "Karpackie wyzwanie". Ciekawie wyglądało również spotkanie z Fundacją Ulica, dzięki której grupka dzieci ze Śląska ruszyła na podbój Himalajów. Warto podkreślić również, że organizatorzy podczas festiwalu poruszali kilka bardzo ważnych tematów, jak choćby handel ludźmi na terenach górskich. Zainteresowani mogli obejrzeć film pt. "Przypadek robotników leśnych".

Prawdziwe tłumy pojawiły się w sobotni wieczór najpierw na spotkaniu z polską himalaistką, Kingą Baranowską (w Dworcu Tatrzańskim) oraz włoskim wspinaczem, alpinistą, himalaistą, a także pilotem helikoptera, Simone Moro.

Kinga opowiedziała m.in. o tym, gdzie i jak szukać motywacji, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach oraz zachować kobiecość w górach.

Simone z pasją opowiadał o swoim hobby, którym stało się latanie helikopterem i pomaganie ludziom w górach w potrzebie. Zapytany o to, co robi w wolnym czasie, powiedział, że właściwie go nie ma, bo ciągle jest zajęty. Dziennie przebiega nawet kilkanaście kilometrów, trenuje wspinaczkę i lata śmigłowcem. - Kupiłem śmigłowiec za własne pieniądze, bo chcę pomagać ludziom – mówił Simone. - Ludzie pukali się w czoło, gdy mówiłem o swoich planach, a teraz robię właśnie to, o czym marzyłem. Zapytany przez Piotra Pustelnika o to, jaki ma stosunek do porażki odpowiedział: - Dla mnie nie ma czegoś takiego jak porażka. Ja to traktuję po prostu jak przesunięcie w czasie swojego sukcesu.

Nie brakowało także pytań o życie prywatne obojga. Simone ma dwójkę dzieci, ale jak mówił, nigdy nie zamierzał zmuszać ich do wspinania. - Będę szczęśliwy, jeśli będą robić to, czego pragną.

Według Kingi, kobieta, która poważnie myśli o wspinaniu, świadomie rezygnuje z zakładania rodziny. - Pamiętam przypadek znajomej, która po kilku dniach rozłąki z dzieckiem, nie potrafiła skupić się na wspinaniu, bo ciągle o nim myślała.

Padały również pytania o przyszłość alpinizmu i himalaizmu, wyzwania, jakie stawiają sobie współcześni wspinacze, a także bójkę pod Mount Everestem.

Tego wieczoru publiczność obejrzała także film "Exposed to dreams", będący jednocześnie wyrazem uznania dla włoskiego alpinisty Mario Curnisa, w którym Simone zawarł refleksje na temat współczesnego alpinizmu.

Z kolei w sobotę i w niedzielę prawdziwe tłumy na Pl. Niepodległości przyciągnęły eliminacje i finały adidas Zako Boulder Power. Chętnych nie zabrakło również do udziału w warsztatach slacklinowych oraz jodze dla wspinaczy poprowadzonej przez profesjonalnych instruktorów.

Zwycięzców poznaliśmy w niedzielny wieczór. W kategorii kobiet najlepsza okazała się (podobnie, jak w roku ubiegłym) Sylwia Buczek z KS Korona. Tuż za nią uplasowały się Agata Wiśniewska i Katarzyna Ekwińska (obie KW Toruń), Kinga Ociepka-Grzegulska (KS Korona), Karina Mirosław (Pol-Inowex/Skarpa Lublin) oraz Joanna Niechwiedowicz (KS Korona). W kategorii mężczyzn równych sobie nie miał Tomasz Oleksy z MKS Tarnovia.

Tuż za nim kolejne miejsca zajęli: Marcin Wszołek (KS Korona), Jacek Matuszek (climb.pl), Jakub Główka (UKA Warszawa), Adrian Chmiała (W Totem/KS Korona/pajaksport.pl), Paweł Jelonek (KW Częstochowa) oraz Maciej Kalita (KS Korona). Nagrodzono także młodzieżowców. W swoich kategoriach najlepsi byli: Katarzyna Ekwińska, Karolina Chomicz i Małgorzata Szymańska oraz Krzysztof Szalacha, Szymon Tkacz i Jakub Radolski.

Ponadto w niedzielne południe chętni mogli wziąć udział w tradycyjnej wycieczce w stylu retro na czele z przewodnikami tatrzańskimi. Uczestnikom przygrywała kapela góralska im. Tomasza Skupnia.

Jak organizatorzy podsumowują tegoroczną edycję Spotkań z Filmem Górskim? - Była naprawdę bardzo udana – mówi Magda Ziaja, organizatorka festiwalu. - Sprzyjała nam pogoda, dzięki czemu z sukcesem odbyła się Akademia Górska, pokazy slackline i highline oraz zawody boulderowe. Przez te kilka dni odwiedziło nas kilka tysięcy osób. A już za rok edycja jubileuszowa. Mogę tylko zdradzić, że już prowadzimy pierwsze rozmowy z gośćmi."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska