Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Dojazd do Starego Młyna w błocie i po koleinach

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
- Moje dwa auta zostały zniszczone przez tę drogę - mówi Jakub Bafia, mieszkaniec Starego Młyna
- Moje dwa auta zostały zniszczone przez tę drogę - mówi Jakub Bafia, mieszkaniec Starego Młyna Łukasz Bobek
Na osiedlu Stary Młyn w Zakopanem mają już dość błota. Remont drogi ciągnie się piąty miesiąc i końca nie widać. Dojazd do domów wiedzie przez bagno. - Na tej drodze już kilka samochodów się zniszczyło. Ja popsułem dwa swoje, moja mama swój. Tak dalej być nie może - zaznacza Jakub Bafia, mieszkaniec Starego Młyna.

Remont w błocie

Modernizacja drogi dojazdowej do ul. Stary Młyn rozpoczęła się w listopadzie ubiegłego roku. Był to remont długo przygotowywany i zapowiadany. Nie dziwi więc, że mieszkańcy cieszyli się, gdy w końcu zapadła decyzja o rozpoczęciu robót. Od początku zamknięty był dojazd do Starego Młyna od strony Janosówki. Pozostał tylko wjazd od strony Wojdyłów. Tam jednak ruszyły prace przy budowie kanalizacji i odwodnienia, a także muru oporowego na Potoku Olczyskim.

Firma wykonująca remont zrobiła przerwę na czas świąt i zimowych mrozów. Gdy tylko temperatury poszły w górę, prace ruszyły na dobre.

- Gdy było zimno, a ziemia była zamarznięta, jakoś dało się przejechać. Teraz to jest jakaś makabra - mówi Jakub Bafia. - Nie da się chodzić, a nawet przejechać samochodem.

Ludzie niszczą auta

Koleiny i dziury są tak duże, że w ostatnim czasie co najmniej cztery samochody zostały zniszczone. - We wtorek moja mama zniszczyła na tej drodze miskę olejową. Gdy wjechała na podwórko, cały olej wyciekł jej z samochodu. Wcześniej moja żona utknęła w koleinach. Nie dała rady ruszyć. Próbował ją wyciągnąć kierowca z firmy pracującej przy remoncie drogi. Nie dał rady. Próbował też sąsiad terenowym autem i skończyło na urwanym zderzaku w aucie. Na drugi dzień żona pojechała drugim autem, które też uszkodziła. Zniszczył się kolektor wydechowy - mówi Bafia.

Bartłomiej Krupa, prowadzący w Starym Młynie zakład mechaniczny, mówi, że aktualnie ma w warsztacie aż cztery auta uszkodzone na remontowanej drodze.

- Wezwaliśmy na miejsce policję, żeby spisała protokół. Będę domagał się odszkodowania od miasta albo wykonawcy prac za szkody w moich samochodach - mówi Jakub Bafia. Mieszkaniec nie wie na razie, ile będzie go kosztowała naprawa samochodów.

Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, przyznaje, że w ostatnim czasie było kilka zgłoszeń z ulicy Stary Młyn. - W ciągu ostatnich dwóch dni mieliśmy cztery zgłoszenia z tamtego terenu. Za każdym razem na miejsce udał się nasz patrol i dokonał dokumentacji zniszczeń w pojazdach. Ich właściciele zostali pouczeni, że mogą domagać się odszkodowania od zarządcy drogi, którym w tym przypadku jest gmina Zakopane - mówi rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

Winne wody gruntowe

- Rzeczywiście, w ostatnie dni na Starym Młynie jest utrudniony przejazd. Wiem, bo moi pracownicy są tam niemal codziennie - przyznaje Wiktor Łukaszczyk, wiceburmistrz Zakopanego, który nadzoruje remonty ulic. - Może się wydawać, że remont się ślimaczy, ale mieliśmy tam duży problem z wodą gruntową. Musieliśmy przede wszystkim wykonać odwodnienie całej drogi - wyjaśnia wiceburmistrz.

Łukaszczyk uspokaja mieszkańców Starego Młyna, że niebawem poprawi się sytuacja na tej drodze. - Zdecydowaliśmy, że dojazd samochodów budowlanych na teren remontu będzie jednak odbywał się od strony Janosówki. To spowoduje, że droga od strony Wojdyłów nie będzie już tak obciążona. Dodatkowo cały dojazd - zarówno od strony Janosówki, jak i Wojdyłów - zostanie ponownie utwardzony. Powinno się jeździć o wiele lepiej, choć trzeba cały czas pamiętać, że ta droga jest w trakcie generalnego remontu - podkreśla wiceburmistrz.

Białe szaleństwo w Zakopanem sprzed lat

Zima w Zakopanem. Zdjęcia z dawnych lat [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska