https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Dom Turysty przeszedł już do historii. Będzie tu hotel

Łukasz Bobek
Remont budynku przy ul. Zaruskiego dobiega końca. Niedługo ruszy tam nowy trzygwiazdkowy hotel. Ma to być miejsce z basenem i centrum spa. Można przypuszczać, że nocleg nie będzie tani
Remont budynku przy ul. Zaruskiego dobiega końca. Niedługo ruszy tam nowy trzygwiazdkowy hotel. Ma to być miejsce z basenem i centrum spa. Można przypuszczać, że nocleg nie będzie tani Łukasz Bobek
Legendarny Dom Turysty w sercu Zakopanego odchodzi w zapomnienie. Niedługo będzie tam działał trzygwiazdowy hotel z basenem i spa.

Dobiegają końca prace remontowe przy jednym z największych budynków na Podhalu - w domu turysty przy ul. Zaruskiego w Zakopanem. Właściwie to powinniśmy powiedzieć, w dawnym domu turysty. Obecnie bowiem dom nadal będzie oferował noclegi, jednak nie dla turystów, którzy z całej Polski przyjeżdżali z plecakami zdobywać górskie szczyty. Swój obiekt otwiera tam międzynarodowa sieć hoteli Aries.

Poszedł w prywatne ręce

Dom Turysty przestał przyjmować gości w marcu 2012 roku. Wówczas ruszyła przebudowa budynku. Właściciel obiektu, PTTK, dogadał się tutaj z prywatnym inwestorem. - Wydzierżawiliśmy ten obiekt na długie lata. W zamian inwestor wyłożył pieniądze na remont, po którym będzie użytkował obiekt aż do końca umowy. Potem wróci on w władanie PTTK - mówi Jerzy Kalarus, prezes PTTK.

Nie chce on jednak zdradzić, jak dugo Dom Turysty będzie zarządzany przez prywatnego inwestora. To firma Platan Group, która zarządza nieruchomościami z Warszawy.

Będą trzy gwiazdki

Choć na terenie Domu Turysty wciąż krzątają się robotnicy, już widnieje na budynku logo i nazwa "Hotel Aries". Na stronie internetowej obiektu zaś informacja, że niedługo zostanie on otwarty. - Budynek z zewnątrz nie zmienił swoich kształtów. W środku zaś nastąpiła całkowita zmiana aranżacji i częściowa przebudowa - mówi Kalarus. W obiekcie ma być basen, a także cały kompleks spa. Hotel ma posiadać standard trzech gwiazdek. - Raczej nie ma więc co liczyć na to, że zameldują się tam przeciętni turyści, którzy chcą wędrować po górach - mówi Maria Gawlak, góralka z Zakopanego, która pamięta czasy, gdy był to główny cel wędrówek rzeszy turystów z dworców PKP i PKS.

Koniec kultowego miejsca

Przebudowa Domu Turysty wywołała jednak burzę w internecie. Fala krytyki spadła na PTTK nie tylko z powodu likwidacji miejsca dla wędrowców, ale z uwagi na przebudowę - według wielu - pięknego dachu gontowego.

Do 2012 roku bowiem Dom Turysty był budynkiem z największym gontowym dachem w Europie. Powierzchnia gontu mierzyła 6000 m kwadratowych. Teraz gont zastąpiła nowoczesna blachodachówka. - Nie mogliśmy zachować gontu, bo był już zbutwiały. Jego wymiana raz, że byłaby bardzo droga, a dwa, nie pozwalały na to przepisy przeciwpożarowe - tłumaczy się Kalarus.

Prezes PTTK dodaje, że liczy się z tym, że po otwarciu hotelu pojawią się nieprzychylne komentarze że zniknęło kultowe miejsce. - W ostatnich latach działalności Dom Turysty rocznie miał obłożenie rzędu 10-15 proc. Nie stać było PTTK na jego utrzymywanie - mówi.

Dodaje jednak, że w nowym hotelu wszyscy członkowie PTTK - po okazaniu legitymacji członkowskiej - będą mogli liczyć na 10 proc. zniżki.

Dom Turysty powstał w 1958 roku. Utrzymany był w stylu nowozakopiańskim, ma bryłę czworościanu z dziedzińcem wewnątrz. Został zaprojektowany przez ówczesnych profesorów Politechniki Wrocławskiej - Zbigniewa Kupca i Tadeusza Brzozę. Mieścił galerię sztuki Pegaz, kabaret Zaskroniec.

Tu odbywały się Konfrontacje Kabaretowe. Wystrój wnętrza zawdzięcza m.in. Antoniemu Kenarowi i Władysławowi Hasiorowi.

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mis
napewno za kumuny bylo zle ale teraz jest hujowo
p
pg
Czyżby KOŃ?:) pozdrawiamy Cię serdecznie i pozostałych podobnych 'specjalistów' od komentarzy, niedoścignionych znawców w każdej dziedzinie i przy okazji analfabetów jak widać z treści :)
faktycznie weź sobie do serca to "szkoda pisać", bo pisać się nie potrafi
l
lucas
Faktycznie to niezła kasa musiała pójść na doprowadzenie tego budynku, wnętrz, instalacji, konstrukcji itd., do stanu użyteczności i poziomu bezpieczeństwa odpowiadającego wszystkim bieżącym przepisom.
Z artykułu wynika, iż średnie roczne obłożenie obiektu przed modernizacją kształtowało się na poziomie 10-15% - zdaje się, że nie do tego jednak został powołany ten obiekt, żeby popadać w ruinę z uwagi na brak finansów na jego utrzymanie, o bieżącym utrzymaniu czy inwestowaniu w remonty nie wspominając.
m
max
ceramika została zachowana, jak również inne elementy tzw. "smaczki" budynku :)
u
ula
to w ty
m Ośrodku w latach osiemdziesiątych mieszkaliśmy przed każdymi zawodami w narciarstwie biegowym: przygotowania do sezonu potem zawody, coś pięknego.... i te piętrowe łóżka.....eh to były czasy....wieczorami spacery po Krupówkach wyjście do koktajl-baru którego dziś już niema ...to były czasy juniorskie pozdrawiam tych którzy w tym czasie biegali na nartach......:)
50+
to jakies nieporozumienie, zarzynanie kultury turysty tatrzanskiego z plecakiem!
po uplywie dzierzawy podmiot wykupi budynek bo tak sie u nas ustawia te sprawy
inwestuje juz w swoje mimo, ze nie jest jeszcze wlascicielem
pttk polozylo sprawe bo moglo zalozyc spolke i czerpac wieksze zyski niz z dzierzawy
P
Piotr G.
Skoro wnętrze zostało całkowicie zmienione, co się stało np, z ceramiką na kolumnach w holu głównym? Padają nazwiska twórców Kenar i Hasior, więc jeśli to skuto i wywieziono na wysypisko, to inwestor nie wie co stracił. Ja mam jedynie skromną dokumentację fotograficzną tych dzieł sztuki ceramicznej.
t
turysta
Musiała iść niezła kasa ...Żeby taki obiekt przestał pełnić funkcji do jakiej został powołany ,to po prostu skandal !!! Gdzie jest NIK ???
a
as
ceny teraz w nowym hotelu ksztaltuuja sie na poziomie od 400 do1600 zl , co mi z karty turysty!!
z
zryty
Znakomicie działająca postkomunistyczna organizacja, uwłaszczona na państwowym i społecznym majątku. Druga ekipa cwaniaczków to już całkiem nowożytna POT - Polska Organizacja Turystyczna.
Można jeszcze dodać PZW, ale to już mocno nie na temat, reasumując - wystarczy w nazwie organizacji dodać "Polskę" i już można kręcić najwykwintniejsze wałki.
A
Anabel
Problem jest taki że PTTK nie remontuje i nie będzie remontować.Szukają właśnie chętnych na swoje obiekty /prawie wszystkie/.W Tatrach nie będzie z tym problemu ale w innych górach w Polsce już chętnych brak.Nawet na dzierżawę.Gospodarz nie może sam remontować ze swoich funduszy bo wt musi płacić wyższy czynsz.Tak są skonstruowane umowy dzierżawy.Ale bogaty ma to co chce! Centrum miasta,najlepsza lokalizacja w Zakopanem.Reszta utajniona.Pan Prezes milczy,a Główny prezes Zarządu PTTK udaje że go nie ma.Bo w rzeczywistości to naprawdę go nie ma.Jest tak samo do niczego jak poprzednicy.
..
Wlasnie szkoda pisac hotel nie udolnie remontowany od 2012 roku i nadal nie otwarty... Chyba PM pan..i.... nawali..pozytywne opinie tylko od pracownikow "inwestora"
d
dyjdjdjyjj
szkoda pisać
h
hrrrjjj
yj ruuu
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska