Zakopane. Hokeiści rozdali maskotki chorym dzieciom [ZDJĘCIA]

WIDEO: Krótki wywiad

Maskotki trafiły na oddział pediatryczny – dla dzieci, które obecnie tam przebywają. Reszta będzie przekazywana nowych pacjentom, a także trafi na oddział ratunkowy szpitala – by pomóc w trudnych chwilach, gdy dzieci w chorobie trafiają do szpitala.

- To maskotki, które nasi kibice rzucają na lód w czasie naszych meczów – mówi Tomasz Dziurdzik. - Taką akcję organizujemy kolejny rok z rzędu. W tym roku udało nam się w ten sposób zebrać blisko 800 pluszaków. Następnie te maskotki przekazujemy do szpitali, zakładów opiekuńczych, przedszkoli.

W rozdawaniu maskotek biorą udział zawodnicy drużyny. - My też chcemy pomóc, pokazać się z najlepszej strony. Dlatego kto ma czas, ten jedzie na taką akcję – mówi Adrian Słowakiewicz, napastnik Szarotek. - Ja akurat pierwszy raz w tym roku biorę udział w tej akcji. Byłem już w jednym przedszkolu. Było to niesamowite spotkanie. Dzieci przygotowały dla nas specjalną piosenkę, śpiewały „Hej, hej Podhale”. Było niesamowicie. A poza tym to wyjątkowy okres, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Myślę, że dzieciom te pluszaki się spodobają.

Te, które na zakopiańskim oddziale odebrały z rąk hokeistów pluszaki, były nieco zaskoczone i onieśmielone takim prezentem. - Przyznam, że to zaskoczenie, że w szpitali hokeiści rozdają maskotki. Ale bardzo miłe. Mojemu synkowi Szymkowi prezent od nich się spodobał. Powiedział, że nazwie go Alvin – mówi pani Monika, mama jednego z małych pacjentów. - Mam nadzieję, że ten prezent pozwoliły nam choć na jakiś czas oderwać się od świadomości, że jesteśmy w szpitalu. Liczymy, że uda się nam na Święta Bożego Narodzenia wrócić do domu.

– Nikt z nas nie lubi przebywać w szpitalu, tym bardziej dzieci – mówi nam dr Teresa Burnat kierująca Oddziałem Pediatrycznym zakopiańskiego szpitala. – Każdy mały pacjent oczywiście przebywa na oddziale z rodzicem lub rodzicami, ale i tak to dla nich stres i mało komfortowa sytuacja. Wywołanie więc na ich buzi uśmiechu, poprzez podarowanego misia czy innej zabawki jest po prostu bezcenne.

Hokeiści podobną akcję przeprowadzili także w szpitalach w Nowym Targu i w Rabce.