https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane i Kościelisko czeka drogowy paraliż. Most na głównej drodze będzie zamknięty od kwietnia

Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodziński
W pierwszej połowie kwietnia most na drodze łączącej Zakopane i Kościelisko zostanie zamknięty dla ruchu. Samochody zostaną przekierowane na i tak zakorkowaną ul. Kościelisko. Z takimi utrudnieniami kierowcy muszą się liczyć od kwietnia do nawet końca wakacji.

W kwietniu rusza długo oczekiwany remont mostu łączącego Zakopane i Kościelisko. Prace budowlane, które potrwają od pierwszej połowy kwietnia przez około 4-5 miesięcy, oznaczają poważne utrudnienia dla kierowców. Most zostanie całkowicie zamknięty dla ruchu samochodowego, a jedyną dostępną przeprawą dla pieszych będzie nowo wybudowana kładka. Jak podkreśla wicestarosta tatrzański Wawrzyniec Bystrzycki, zmiany te są niezbędne z powodu wymogów konstrukcyjnych.

Utrudnienia w ruchu

Kierowcy, którzy regularnie korzystają z mostu łączącego Zakopane z Kościeliskiem, muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Ruch samochodowy będzie przekierowany na ul. Kościeliską, która, szczególnie w sezonie turystycznym, jest już bardzo zakorkowana. 

- Znaki już są przygotowane, choć jeszcze zakryte. Wkrótce będzie dokładna informacja o dacie zamknięcia mostu -  zapowiada Wawrzyniec Bystrzycki, wicestarosta powiatu tatrzańskiego. - To kontynuacja prac, które rozpoczęły się jeszcze w ubiegłym roku - dodaje.

Most zostanie całkowicie zamknięty na około cztery do pięciu miesięcy, a w tym czasie jedyną alternatywą dla pieszych będzie kładka, która zostanie wybudowana. Niestety, nie przewidziano tymczasowej przeprawy dla samochodów. Jak informuje wicestarosta Bystrzycki, budowa mostu tymczasowego wiązałaby się z dodatkowymi kosztami oraz koniecznością uzyskania stosownych pozwoleń.

Brak tymczasowej przeprawy

- Nie mamy wyjścia. Ze względów konstrukcyjnych most musi zostać podniesiony, dlatego samochody będą kierowane na objazd przez ul. Nowotarską i Kościeliską -  tłumaczy wicestarosta. Dodaje, że choć budowa tymczasowego mostu mogłaby złagodzić skutki zamknięcia głównej przeprawy, koszt tej inwestycji wynosiłby około 1,5 miliona złotych. W przypadku planowanego remontu mostu, którego całkowity koszt to ponad 4 miliony złotych, uznano, że inwestowanie w tymczasową przeprawę jest niegospodarne.

- Gdyby prace miały trwać dłużej, rozważylibyśmy opcję budowy tymczasowej przeprawy, ale przy planowanym czasie remontu musimy się wstrzymać - dodaje Bystrzycki.

Jakie efekty remontu mostu?

Choć remont mostu wiąże się z wieloma utrudnieniami, władze powiatu tatrzańskiego podkreślają, że jest to niezbędny krok, by zapewnić bezpieczeństwo i poprawić stan techniczny mostu. W efekcie zakończenia prac mieszkańcy i turyści zyskają nową, bezpieczną przeprawę, a w dłuższej perspektywie remont poprawi również komfort użytkowników drogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Jednak przez kilka miesięcy, jak zapowiadają władze, turyści i mieszkańcy muszą przygotować się na wzmożony ruch na objazdowych trasach, a także większe natężenie ruchu na ul. Kościeliskiej. Z pewnością konieczność przekierowania ruchu na inne drogi będzie miała wpływ na codzienną sytuację komunikacyjną w regionie, zwłaszcza w sezonie turystycznym.

Zgodnie z zapowiedziami, remont mostu powinien zakończyć się w drugiej połowie lata, a mieszkańcy Zakopanego i Kościeliska powrócą do normalnego rytmu życia. Na czas trwania prac władze powiatu apelują o cierpliwość i ostrożność na drogach.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska