Czytaj także: Krupówki: pies może żebrać, ale tylko na pół etatu!
Właściciel posesji przy szlaku do doliny, Marek Becker, wydzierżawił plac czterem busiarzom i scedował na nich służebność drogi dojazdowej do swej posesji.
Wywołało to niemałą awanturę. Interweniowała straż parku, policja, Inspekcja Transportu Drogowego. - Wysłaliśmy też list adwokacki do Marka Beckera z wezwaniem do zaprzestania takiej działalności - mówi nam Szymon Ziobrowski, prawnik TPN.
W miniony piątek w godzinach wieczornych dyrekcja TPN przy wjeździe do doliny pod znakiem zakazu ruchu zamontowała tabliczkę z ograniczeniem tonażu pojazdu do dwóch ton, co powinno eliminować busy. - Przez całą niedzielę straż parku patrolowała to miejsce i obserwowała, czy busiarze respektują nowy znak - mówi Paweł Skawiński, dyrektor TPN.
Strażnicy busiarzom, którzy mimo ograniczenia, wjeżdżali do doliny, wręczali mandaty dwustuzłotowe każdy. - Myśli pani, że przyjmowali mandaty! Gdzie tam! Dalej jeździli i nic sobie ani ze straży parku, ani z nowego znaku nie robili. Czują się królami! - mówi Tadeusz Olesiak, busiarz, który razem z innymi legalnie czeka na turystów za szlabanem. - Wjeżdżają na teren chroniony, na drogę wewnętrzną TPN, za znak zakazu, gdzie rowerem nie można wjechać, nawet psa wprowadzić. To jawne bezprawie i okazuje się, że nikt im nic nie może zrobić.
Jerzy Wójcik, który stoi w dolinie na posesji Marka Beckera, tłumaczy, że oni także działają legalnie i mają pozwolenia. - Mamy umowę dzierżawy na postój, dojazd więc musimy też mieć. Korzystamy ze służebności - podkreśla Wójcik.
Dyrektor Skawiński przyznaje, że Park został zaskoczony sytuacją, do jakiej doszło w Dolinie Kościeliskiej. - Nie spodziewaliśmy się, że właściciel domu tak wykorzysta służebność ustanowioną na drodze dojazdowej - podkreśla Skawiński. - Zdecydowaliśmy się na ograniczenie tonażu, wydawało się nam, że powinno to poskutkować. Jednak dwóch busiarzy nadal tam wjeżdżało, mimo znaków. Nie przyjęli mandatów, więc sprawa trafi do sądu - zaznacza dyrektor TPN.
Pewnie busiarze nadal wjeżdżaliby na teren chroniony, gdyby nie nowy cadillac właściciela posesji.
- Wymówiłem umowę na dzierżawę, bo wzniecali kurz, który brudził mi auto - mówi Marek Becker, właściciel posesji.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!