MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: krakowska AWF otwiera swoją filię

Halina Kraczyńska
Nareszcie uczniowie Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego nie będą musieli wyjeżdżać do Krakowa na studia. Będą mogli kontynuować naukę w... Zakopanem.

W dawnym Technikum Tkactwa Artystycznego przy ul. Kasprusie - w 2010 r. zostanie uruchomiona filia krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

- Od przyszłego roku akademickiego AWF w Krakowie otwiera w naszym Centrum studia dzienne na kierunku sporty zimowe - mówi Adam Kitkowski, dyrektor Zakopiańskiego Centrum Edukacji im. H. Modrzejewskiej (dawne TTA).

- Sprawa jest już ustalona z uczelnią, władzami Zakopanego. Z dyrekcją Centralnego Ośrodka Sportu jest podpisane porozumienie, jeśli chodzi o udostępnienie obiektów sportowych.
Według dyrektora Kitkowskiego, odpowiednie dokumenty leżą już na biurku ministra edukacji i czekają tylko na jego podpis.

- Minister wstępnie przyrzekł nam uruchomienie filii krakowskiej AWF - podkreślał Kitkowski. - To byłaby niezwykła szansa dla Zakopanego! Skracałaby drogę edukacji naszym studentom. Mieliby studia na miejscu.

Z pewnością dla wielu uczniów, którzy chcą kontynuować naukę na AWF, byłyby to o wiele tańsze studia niż te w Krakowie. - Szczerze powiem, że nie słyszałam o takim pomyśle, jednak jeżeli zostanie przeprowadzony z głową, będzie to dobry pomysł, bo lepiej jest na miejscu kształcić naszych sportowców. Byłaby zachowana ciągłość kształcenia - twierdzi Barbara Jachymiak, wicedyrektor Zespołu Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem.

Szkoła, która kształci w gimnazjum i liceum uczniów w sześciu dyscyplinach (narciarstwo klasyczne, alpejskie - biegi, skoki, kombinacja norweska, łyżwiarstwo szybkie, biatlon, snowboard), od lat marzy, by uruchomić filię krakowskiej AWF. Wymagałoby to jednak wielomilionowych inwestycji, aby przygotować odpowiednią bazę dla przyszłych studentów-sportowców. - Jest to trudne organizacyjnie - przyznaje dyrektorka Jachymiak.

Tymczasem dyrektor Centrum Edukacji ma kłopoty, aby uzyskać z gminy finansowe wsparcie na konieczne remonty. - Potrzeba nam około 250 tysięcy złotych na wymianę 28-letniej stolarki okiennej, wymianę posadzki, przynajmniej w miejscach, gdzie ona tego wymaga, oraz dokończenie odwodnienia budynku. To pozwoliłoby nam godnie przyjąć duże ważne instytucje w naszym Centrum - mówi dyrektor Kitkowski.
Na razie nie ma tych pieniędzy w budżecie miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska