Chodzi o mural, jaki zdobił muszę koncertową w centrum parku miejskiego. Na muralu jest zaprezentowanych 21 postaci, które zapisały się w historii Zakopanego. To m.in. Jan Krzeptowski Sabała, Stefan Żeromski, Tytus Chałubiński, hrabia Władysław Zamoyski i inni.
Schodzi farba
Mural był tworzony w wakacje 2017 roku, czyli 9 miesięcy temu. Tworzył go artysta ze Starego Sącza - Mariusz Brodowski, określający się nikiem Mgr Mors. Mural malował przez kilka tygodni. Miasto Zakopane zapłaciło za to 27 tys. zł. Według zapowiedzi artysty i władz miasta, mural powinie przetrwać 2-3 lata.
Jednak już teraz widać, że z zapowiedzi nie wiele wynikło. Z muralu odrywa się farba. Kilka postaci ma już dziury. Z dnia na dzień ubytki są coraz większe.
- Wygląda to tak, jakby ząb czasu nadgryzł te nasze historyczne postaci - śmieje się Małgorzata Walas, mieszkanka Zakopanego. - Ale tak na poważnie, to źle zaczyna to wyglądać. Takie oskubane, obdarte. Było ładne w wakacje, gdy było nowe. Szkoda, że tak szybko się to zaczęło sypać. Tym bardziej, że nie mało to wszystko kosztowało - dodaje mieszkanka Zakopanego.
MOSiR: będzie poprawka
Za park miejski i muszę koncertową odpowiada Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zakopanem.
- Faktycznie, mamy problem z tym muralem. Zrobiłem już oględziny, tego co się tam stało po zimie - mówi Leszek Behounek, dyrektor MOSiR.
Jego zdaniem to efekt nietypowej konstrukcji, na której mural został stworzony. Czyli na pochyłym dachu muszli. - W efekcie tego na muszli przez całą zimę utrzymywał się śnieg, który następnie zjechał i zniszczył farbę - mówi Behounek.
Nie pomogło zabezpieczanie murala specjalną powłoką, która miała ułatwić zjeżdżanie ze ścian muszli śniegu. - Zabezpieczyliśmy go także specjalną powłoką woskową, która miała go chronić przed innymi graficiarzami. Jak widać, ludzie mu nic nie zrobili, za to aura dała w kość - przyznaje Behounek.
Będzie naprawa
MOSIR zwrócił się do wykonawcy murala o naprawienie ubytków.
- Będziemy starać się, by ubytki te zostały naprawione w ramach gwarancji, bez dodatkowych kosztów ze strony miasta. W końcu wiadomo było od początku, gdzie ma on powstać i jakie warunki pogodowe są w Zakopanem - mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news