https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: policjanci pozwolą dmuchnąć w alkomat w komendzie

Łukasz Bobek
Zakopiańska policja nie chce badać alkomatem wszystkich kierowców, którzy zgłoszą się z taką prośbą do komendy. - Mnie oficer dyżurny powiedział, żebym poszedł sobie zbadać krew do szpitala, bo oni tego nie mogą robić - mówi jeden z kierowców, który zgłosił się do nas z taką interwencją. - Możemy badać i badamy, ale jedynie w uzasadnionych przypadkach - wyjaśnia podinsp. Kazimierz Pietruch z zakopiańskiej komendy.

Wielu kierowców z Zakopanego, zwłaszcza wypoczywających tutaj turystów, gdy miało jechać w dłuższą trasę, nauczyło się, że w komendzie policji można dmuchnąć w alkomat i dowiedzieć się, czy w organizmie nie ma już alkoholu. - I ja też tak chciałem zrobić. Byłem bowiem dzień wcześniej na imprezie. Następnego dnia musiałem jechać autem. Poszedłem więc na policję się sprawdzić. Od dyżurnego usłyszałem, że nie wolno im się już tym zajmować - mówi anonimowo jeden z kierowców z Zakopanego.

Tymczasem rzecznik zakopiańskiej policji wyjaśnia, że Komenda Główna Policji wydała zalecenie, żeby badać kierowców w pojedynczych i uzasadnionych przypadkach. - Badamy kierowców, ale, niestety, często zdarza się tak, że przychodzą do nas zbadać się trzy osoby, które chcą jechać jednym autem. Nie badamy wtedy wszystkich, ale jedną z nich - wyjaśnia podinsp. Pietruch. - Inaczej musielibyśmy wyznaczyć osobę, która cały dzień zajmowałaby się badaniem kierowców.

Jak dodaje policja, w Zakopanem po długich weekendach na komendzie są tłumy chętnych do badania. Rekord to 74 osoby w ciągu jednego dnia.

Tajemnice dawnych więzień [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kierowca Warszawa
W niedziele 14 kwietnia miałem przyjemność dmuchać podczas kontroli okazało się że wydycham %% co spowodowało zatrzymaniem prawo jazdy. Dnia 15 kwietnia po wzięciu co dziennych lekarstw chciałem się przekonać ile znów wydmucham lecz to "rarytas" w 3 komendzie gdzie mnie skierowali dyspozytor oznajmił mi że jeżeli nie podpisze orzeczenia że spożywałem alkohol to nie będę miał badania. GRRR W D..... sobie niech wsadzą te kampanie PIŁEŚ DMUCHAJ NA KOMISARJACIE POLSKA PATOLOGIA
K
Kierowca
Jestem za umożliwieniem badania trzeźwości kierowców na komendzie. Fizycznie badanie niczym się nie różni od badania "w trasie". Badanie kierowców autokarów wycieczkowych można zgłosić na posterunku policji - funkcjonariusze przyjeżdżają w podane miejsce i bezpłatnie badają PODEJRZANEGO KIEROWCĘ oraz stan techniczny jego pojazdu. To wiąże się z kosztem dojazdu policji. Tylko jak podejrzewam, jeśli kierowca jest na bani - to grzywna jaką otrzyma, rekompensuje w sumie koszty dojazdu policji i nie tylko... Ale w opisywanym przypadku badanie "anty nietrzeźwych" w komendzie zasługuje na poparcie. Można moim zdaniem wprowadzić symboliczną opłatę za badanie np. 1zł, w opisywanym przypadku 74 chętnych kierowców, to niebagatelna kwota 74 zł mogłaby zasilić konto policji, która jak wszyscy wiemy, boryka się z problemami finansowymi.
A
ABC
Jestem zdziwiony postawą policji, która broni się przed badaniem kierowców alkomatem na komendzie. Dlaczego nie można zbadać chętnego kierowcy? Przecież to same korzyści dla nas wszystkich! To ocalenie dziesiątek istnień ludzkich w skali całej doby! Taki kierowca mając chociaż niewielką ilość alkoholu we krwi nie usiądzie za kierownicą. Nie zabije siebie i innych. Cytat policji: "Inaczej musielibyśmy wyznaczyć osobę, która cały dzień zajmowałaby się badaniem kierowców". Moje pytanie brzmi: A cóż stoi na przeszkodzie, aby tak zrobić?. Przecież można wyznaczyć funkcjonariusza do pełnienia tej roli.
J
Ja tylko pytam
Tytuł artykułu: "Zakopane: policjanci pozwolą dmuchnąć w alkomat w komendzie". I pierwsze zdanie artykułu: "Zakopiańska policja nie chce badać alkomatem wszystkich kierowców, którzy zgłoszą się z taką prośbą do komendy." Pytanie: Pozwolą dmuchnąć kierowcom? czy też policja nie chce badać alkomatem. To są zasadnicze rozbieżności.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska