Schody prowadzące do H & M znikną z zakopiańskich Krupówek, bo Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu stwierdziło, że są postawione nielegalnie - informację tej treści podał w miniony czwartek na sesji rady radny Józef Figiel.
Dziś wiadomo, że nie w pełni odpowiadała prawdzie.
- Samorządowe kolegium odwoławcze faktycznie zakończyło we wrześniu tylko jedno z postępowań dotyczących „sławnych” schodów przy Krupówkach - mówi Maciej Ciesielka, prezes SKO.
Kolegium stwierdziło, że niezgodna z prawem była decyzja burmistrza Nowego Targu z 2013 r., w której pozwolił na wybudowanie schodów na gminnym terenie, jakim jest pas drogowy Krupówki.
Zdaniem radnego Figla oznacza to, że schody trzeba rozebrać. Tak się jednak na razie nie stanie.
W sprawie spornych schodów na Krupówkach decyzję wydawał burmistrz Nowego Targu, bo inwestycja dotyczyła Grzegorza Majchra, syna ówczesnego burmistrza Zakopanego Janusza Majchra.
Cały czas w mocy pozostaje jednak druga zgoda na ustawienie schodów wydana już przez burmistrza Janusza Majchra, o którą wnioskował ajent kamienicy przy Krupówkach 49, czyli międzynarodowa firma odzieżowa H & M.
Ta decyzja też została zaskarżona do SKO, ale nie wiadomo, kiedy kolegium wypowie się w tej sprawie.
- Schodów rozbierać więc nie zamierzam - mówi Grzegorz Majcher.