Osoby przechodzące w okolicach ulicy Zaruskiego, w Zakopanem od kilku tygodni przecierają oczy ze zdumienia. Zaledwie 50 metrów od Krupówek, w miejscu gdzie jeszcze rok temu stała przedwojenna Willa Monte z ziemi wyrósł architektoniczny potworek.
Jako, że Willa Monte była zabytkiem nowy właściciel nie dostał pozwolenia na jej zburzenie. Zamiast tego wystąpił o pozwolenie na przebudowę i rozbudowę obiektu. Gdy urzędnicy wydawali na takie prace zgodę zapewne nie wiedzieli, że nowy budynek będzie o 3 piętra wyższy od dotychczasowej willi a na dodatek całkowicie zostanie zatracony jej przedwojenny styl. Gdy nowa „Villa Monte” zostanie dokończona będzie bowiem składać się głównie z betonu i szkła, a z jej starej elewacji pozostanie tylko jedna ściana.
- Dla mnie to skandal co pozwolono zbudować w tym miejscu - mówi Maria Strama, mieszkanka Zakopanego. - Jak urzędnicy mogli na to pozwolić.
To ostatnie pytanie chcieliśmy zadać miejskiemu konserwatorowi zabytków. Niestety urzędniczka od kilku dni jest na zwolnieniu chorobowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?