Policjanci z Wydziału Kryminalnego otrzymali zgłoszenie o kradzieży sklepowej artykułów znanej marki odzieżowej. Manager sklepu składający zawiadomienie oszacował straty na 630 zł. Policjanci szybko ustalili i zatrzymali kobietę podejrzewaną o tą kradzież. Jak się okazało 22-letnia obywatelka Ukrainy zdążyła już część rzeczy odsprzedać, natomiast pozostałe artykuły policjanci odzyskali. Kobieta usłyszy zarzuty kradzieży, za co może grozić jej nawet 5 lat wiezienia.
Natomiast recydywista notorycznie zatrzymywany przez pracowników ochrony na kradzieżach sklepowych w poniedziałek trzy razy trafiał w ręce policjantów. Asortyment, w którym gustuje to alkohole rożnych marek i wody toaletowe. 28-latek pochodzący z Radomia również odpowie za kradzieże. Jego sprawą niebawem zajmie się Sąd.
Od pierwszego stycznia br. tatrzańscy policjanci w Zakopanem odnotowali 26 kradzieży sklepowych. - Tylko wczoraj odnotowaliśmy sześć takich przestępstw. Za popełnione czyny sprawcom kradzieży grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności - zaznacza Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Brexit bolesny dla Polaków?