https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta podejrzana o podpalenie domu w Zakopanem tymczasowo aresztowana. Usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób

Łukasz Bobek
Podpalaczka z Zakopanego
Podpalaczka z Zakopanego KPP Zakopane
36-letnia mieszkanka Zakopanego podejrzana o umyślne podpalenie domu jednorodzinnego na Skibówkach kilka dni temu trafiła do aresztu. Sąd Rejonowy w Zakopanem orzekł wobec kobiety tymczasowy areszt na trzy miesiące. Wcześniej prokuratura postawiła jej zarzuty podpalenia i usiłowania zabójstwa. 36-latce grozi kara nie krótsza niż 15 lat albo kara dożywocia.

Do pożaru doszło w ostatni weekend – w nocy z soboty na niedzielę. W godzinach wczesno-porannych jeden z mieszkańców Zakopanego powiadomił telefonicznie funkcjonariuszy z miejscowej jednostki o pożarze drewnianego budynku jednorodzinnego w Zakopanem. Na miejsce zostały skierowane służby ratownicze w tym strażacy i policjanci.

Na miejscu okazało się, że w budynku przebywały cztery osoby. Trzy z nich stały na balkonie, jedna weszła na dach. Nie byli oni wstanie wybiec z płonącego budynku bowiem paliła się klatka schodowa. Strażacy ewakuowali mieszkańców przy użyciu drabin. Cztery ewakuowane osoby nie doznały poważniejszych obrażeń, ale drewniany budynek został uszkodzony przez ogień i wodę.

To było podpalenie

- Biegły z zakresu pożarnictwa uczestniczący w działaniach śledczych na miejscu pożaru wskazał, że do podpalenia mogły przyczynić się inne osoby. Policjanci zakopiańskiego wydziału kryminalnego zaplanowali i wykonali szereg działań wykrywczych. Funkcjonariusze przesłuchali wiele osób, zabezpieczyli ślady i dowody na pogorzelisku oraz sprawdzili zapisy kamer monitoringu – informuje asp. Sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

Wielogodzinna analiza zgromadzonych materiałów pozwoliła na wytypowanie podejrzewanej osoby. Już dzień po pożarze w rękach zakopiańskich kryminalnych była 36-letnia mieszkanka powiatu tatrzańskiego. Kobieta została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzut spowodowania pożaru i usiłowania zabójstwa kilku osób poprzez odcięcie im jedynej drogi ucieczki. Jej działanie powodowało tym samym zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób, a także mieniu wielkich rozmiarów.

Tymczasowy areszt

Po przesłuchaniu w prokuraturze kobieta została doprowadzona do zakopiańskiego sądu, który na wniosek prokuratora zastosował wobec 36-latki najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. - Teraz młodej kobiecie za usiłowanie zabójstwa może grozić kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 15 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności – informuje policjant.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że motywem działania kobiety był zawód miłośny i chęć zemsty.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska