- Szajka złodziejska z Kościeliska rozzuchwaliła się w kradzieżach na terenie tej gminy i powiatu tatrzańskiego - informuje Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Najpierw zakopiańscy stróże prawa zatrzymali podejrzanych mężczyzn, którzy kradli butle gazowe. Później grupa wpadła na pomysł wyniesienia rzeczy z mieszkania adaptacyjnego, w którym dzieci opuszczające dom dziecka wkraczają w dorosłe życie. I tym razem zostali zatrzymani. To dwudziestoparolatkowie - trzech mężczyzn i kobieta.
Kolejnym "dziełem" tej szajki była kradzież autokaru z ulicy Królewskiej w Kościelisku. Podróż cudzym pojazdem złodzieje zakończyli bardzo szybko. Po przejechaniu kilkuset metrów zakopali go w głębokim śniegu, po czym zabrali jego wyposażenie i inne rzeczy. Teraz również zostali zatrzymani.
Kilka dni temu ta sama grupa włamywaczy ponownie została zatrzymana. Tym razem włamali się do domków letniskowych w Kościelisku. Obecnie o ich losie zadecyduje sąd. Podejrzanym grozi nawet 10 lat wiezienia.