https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty korupcji dla Stanisława Koguta. Senator nie przyznaje się do winy

Marcin Banasik
Bartek Syta
Miliony złotych, kruszywo budowlane, oświetlenie boiska sportowego - takie formy łapówek miał, zdaniem prokuratury, przyjmować senator PiS Stanisław Kogut.

Parlamentarzysta miał wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej o znacznej wartości, w kwocie 1 miliona złotych.

Z wniosku Prokuratury Regionalnej w Katowicach do Senatu o wyrażenie zgody na zatrzymanie i aresztowanie polityka wynika, że senator miał w tej sprawie spotkać się z byłym wojewodą małopolskim Jerzym Pilchem i prezydentem Krakowa. Do spotkania z Jackiem Majchrowskim miało dojść m.in. 25 sierpnia 2016 r.

Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta potwierdza, to spotkanie. – Prezydent zgodził się na krótką wizytę pomiędzy wcześniej umówionymi spotkaniami. Senatorowi towarzyszył niezapowiedziany wcześniej przedstawiciel dewelopera. Prezydent nie zadeklarował żadnej pomocy deweloperowi – mówi Chylaszek.

Prokuratura milczy jednak na temat szczegółów tych spotkań – Musimy być powściągliwi w podawaniu szczegółowych informacji ponieważ podejrzany przebywa na wolności i nie wiadomo jak wykorzystałby te wiadomości – mówi Waldemar Łubniewski, rzecznik PR w Katowicach.

Według śledczych Stanisław Kogut miał przyjąć ponadto łapówkę o wartości 170 tys. zł. Było to kruszywo budowlane, które senator PiS wykorzystał do budowy boiska. Transport wysłał Marcin F., który za pośrednictwem senatora miał otrzymać dla jednej z krakowskich firm 4,4 mln zł, jako „udział w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie”.

Marcin F. miał tez poprosić senatora o wykorzystanie swoich wpływów w Areszcie Śledczym w Krakowie do złagodzenia warunków pobytu jednego z osadzonych. Za to jego fundacja miała dostać oświetlenie boiska warte 24 tys. zł.

Pieniądze miały trafiać na konta fundacji Koguta. Jego syn Grzegorz jest jej wiceprezesem, podobnie jak córka polityka. Łącznie wśród 100 pracowników członkami rodziny parlamentarzysty jest 20 osób.

Z analizy rachunków bankowych fundacji wynika, że na rachunki krewnych wypłacono z konta fundacji ponad milion złotych, czyli tyle ile miały wynosić przyjęte łapówki.

Po przesłuchaniu w katowickiej prokuraturze wobec senatora zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze: zakaz opuszczania kraju i milion złotych poręczenia majątkowego.

Obrońca Stanisława Koguta, Paweł Śliz poinformował, że złoży zażalenie na wysokość kaucji. Jego zdaniem tak wysoka kwota nie ma uzasadnienia w zarzutach i przekracza możliwości finansowe podejrzanego.

Sprawa nabrała dużego rozgłosu m. in. przez wniosek prokuratury do Senatu ws. wydania senatora śledczym. Co ciekawe aż 19 senatorów PiS, mimo wyraźnych sugestii Jarosława Kaczyńskiego by wyrazić zgodę na areszt, nie zgodziło się na zamknięcie kolegi.

Taki ruch polityków partii rządzącej mocno rozzłościł prezesa Kaczyńskiego. Napisał on listów do członków swojej partii w którym pisze, że w następnych wyborach do parlamentu z list PiS będą mogli kandydować tylko ci, którzy podpiszą jednoznaczne deklaracje dotyczące korzystania z immunitetu, tak by nie chronił osób podejrzanych o przestępstwa kryminalne.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 8. Czym określamy słowo Fiakier?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
anty lemur
Badaj się dalej Lemur to dla twojego dobra
l
lemur
A Pan senator to został pozbawiony niemałej pensji senatorskiej ? bo nikt nie napisał o tym,czy dalej sie buja za publiczne pieniądze ? i śmieje sie w nos wymiarowi sprawiedliwości ?To by świadczyło o bezsilności naszych służb,mimo ich dumnych nazw .Chyba że zwykłego człowieka albo przedsiebiorce trzeba zamknąć.
G
Gość
Tak, tak - niechze ta cala familia odda czesc lapowek i pan senator bedzie mial na kaucje. Ta cala fundacja to jakis folwark zwierzecy-ze uzyje slow Orwella. Takim samym oszustem byl jego ojciec -po wyrokach-, takim samym oszustem jego syn "w dziadka sie wdal". Rozpasalo i rozbestwilo sie to towarzystwo. malo bylo lyzeczki, zaczeli zrec wiadrami.
G
Gość
Jak się chce kogoś zgnoić, wsadzić do więzienia (uważam, ze łapówki nie powinny być karane więzieniem, lecz bardzo wysokimi grzywnami i sądowymi zakazami zajmowania określonych stanowisk), to się fabrykuje różne pseudo-dowody, często oparte na donosach (i to niezweryfikowanych), pomówieniach itd. Donosy, pomówienia to żniwo dla CBA, dlatego też tę służbę należy albo zreformować (absolutnie nie powinna podlegać premierowi, a kontrolę nad nią powinien sprawować Prezydent RP lub Senat RP), albo zlikwidować.
K
Kr@k
"Nosił Wilk (Kogut) razy kilka, ponieśli i Wilka". Najbardziej co udało się w Polsce na 101%, to...KOLESIOSTWO!
Do refleksji!
a
anty lemur
No to powiedz lemurku gdzie w tej przychodni co ciebie leczą.
X
XXL
Lecz się.
A
Anty lemur
Lemur idz do szkoly i wymysl cos nowego. Rydzyk przestal ci juz placic i pisac teksty do komentarzy a twoje zwoje w mozgu nie potrafia skleic swojego zdania. Wspolczuje twoim starym
M
MM
Te miliony to wziął dla siebie ? Od kogo i za co ? Łapówką jest oświetlenie boiska sportowego ? Tak, ale pod warunkiem, że jest to prywatne boisko tego pana i albo sobie na nim gra z rodziną i znajomymi, albo udostępnia innym odpłatnie !
M
MM
Te miliony to wziął dla siebie ? Od kogo i za co ? Łapówką jest oświetlenie boiska sportowego ? Tak, ale pod warunkiem, że jest to prywatne boisko tego pana i albo sobie na nim gra z rodziną i znajomymi, albo udostępnia innym odpłatnie !
l
lemur
jest granica katolickiej obłudy,czy w ogóle taka istnieje ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska