https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty korupcyjne dla krakowskich urzędniczek i pośredniczki. Bernadetta Sz., Katarzyna I. i Magdalena Z. aresztowane [AKTUALIZACJA]

Małgorzata Mrowiec
Jedna z krakowskich urzędniczek, Bernadetta Sz., w drodze na salę sądową
Jedna z krakowskich urzędniczek, Bernadetta Sz., w drodze na salę sądową Artur Drożdżak
Bernadetta Sz. - kierowniczka referatu lokali użytkowych w Zarządzie Budynków Komunalnych, a także pośrednicząca w korupcyjnym procederze przedsiębiorczyni Magdalena Z. - aresztowane na okres trzech miesięcy. Na miesiąc trafia do aresztu Katarzyna I. - dyrektorka Wydziału Mieszkalnictwa krakowskiego magistratu. Takie są czwartkowe decyzje krakowskiego sądu. Od wczesnego popołudnia trwało tu posiedzenie, podczas którego zapadały decyzje co do tymczasowego aresztowania dwóch krakowskich urzędniczek oraz Magdaleny Z., która miała pośredniczyć w przekazywaniu łapówek i "załatwianiu" gminnych lokali, ustawianiu przetargów. Dwa dni wcześniej zatrzymali je funkcjonariusze CBA. Prokuratura postawiła im zarzuty korupcyjne i skierowała do sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Przypomnijmy, że we wtorek zostały zatrzymane przez CBA trzy krakowskie urzędniczki, które - zdaniem śledczych - za łapówki (pieniądze, ale też np. perfumy) pomagały w uzyskaniu prawa do gminnych lokali użytkowych i mieszkalnych w atrakcyjnych lokalizacjach w Krakowie. „Pomoc” obejmowała też przekazywanie informacji o planach sprzedaży gminnych nieruchomości.

W korupcyjnym procederze miała też uczestniczyć - jako pośrednik - przedsiębiorczyni Magdalena Z. Ona również została zatrzymana. Wtorkowe działania CBA miały związek z prowadzonym śledztwem - które jest pokłosiem naszych artykułów - w sprawie nieprawidłowości przy wynajmie oraz sprzedaży gminnych lokali i nieruchomości.

**

CZYTAJ TAKŻE: Akcja CBA w Krakowie. Zatrzymane trzy urzędniczki i pośredniczka

**

Zatrzymane osoby nie przyznają się do postawionych im zarzutów. W związku z tymi zarzutami grozi im nawet do 10 lat więzienia.

Sąd w czwartek podjął decyzje, że do aresztu trafią dwie urzędniczki piastujące wysokie stanowiska. Są to: Katarzyna I. - dyrektorka Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta oraz Bernadetta Sz. Pierwsza została aresztowana na miesiąc, druga - na trzy miesiące (od 3 lipca do 1 października). Zapadła też decyzja o 3-miesięcznym areszcie dla przedsiębiorczyni Magdaleny Z. To osoba, która była opisywana w naszych publikacjach, występowała bowiem jako pełnomocnik spółek Viva i Viva2, wynajmujących lokale, których dotyczą kontrowersje - m.in. po słynnych "Zalipiankach" przy ul. Szewskiej.

Natomiast wobec trzeciej z zatrzymanych urzędniczek, Alicji N.-K., jednej z kierowniczek magistrackiego Wydziału Skarbu, zastosowano poręczenie majątkowe (20 tys. zł) i została zwolniona.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Barometr Bartusia

Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Likh
Miałam nieprzyjemność rozmawiać z tą panią w sprawie mieszkania nie stać mnie na takie rozmowy
A
Anka
Mnie i moją rodzinę też pani dyrektor wyrzuciła nie majac skrupułów twierdziła że rada dzielnicy i jej przepisy nie pozwalają na to ale jakbym dała łapówkę to na pewno by dało radę ominąć prawo.Do dnia dzisiejszego mieszkanie stoi puste ciekawe dla kogo było przeznaczone?Pisałam pisma prosiłam blagałam ale pani dyrektor miała to gdzieś była tak ważna.Na spotkania jak umiawiłam się w sprawie rozmów o jakąś ugodę z innymi urzednikami ona zawsze była informowana przez innych urzędników i zawsze musiała tam być ja byłam jedna a oni zbierali swój klan i w sumie nie miałam tam głosu bo ważne panie urzędniczki nie dopuszczały mnie do głosu.Pani dyrektor zrobiła z mojej rodziny margines społeczny wrzucając mnie z mieszkania do takiej nory gdzie mieszkaja alkoholicy.i to jest pomoc mieszkaniowa? Pytam się w jaki sposób? Po za tym w ten cały proceder zamieszani są radni dzielnic którzy donoszą pani dyrektor gdzie i w jakich miejscach są piękne mieszkania żeby je przejąć bo sami mają z tego korzyść po 2, 3 mieszkania mają w Krakowie.
Bardzo się cieszę że w końcu ktoś się tym zajął i ta pani na swojej skórze zobaczy jak to jest. A pokrzywdzeni ludzie wrócą do swoich mieszkań i znowu będą szczęśliwi bo ich szczęście i radość zabrała właśnie pani dyrektor I.
r
r3tg
Szkoda ,że nie poszli siedzieć ci ,którzy przydzielali strychy w ramach tzw. pomocy mieszkaniowej
Załatwiali znajomkom strych w kamienicach miejskich w centrum miasta . Pomoc mieszkaniowa była dla tych ,którzy mieli powierzchnię mieszkaniową mniej niż 5 m na osobę i dostawali strych o powierzchni np 100m . Następnie strych była adaptowany na koszt szczęśliwca i dzielony na mieszkania .Następnie lokal przechodził na własność osoby.
Jedna osoba stawała się tym samym ogromną powierzchnię mieszkaniową w atrakcyjnej części Krakowa gdzie takie mieszkania chodzą za miliony .W to zamieszani byli też radni i radni dzielnicowi ,którzy wystawiali ........zaświadczenia o powierzchni mieszkaniowej przypadającej osobie. I tak córka mieszkająca z rodzicami na 110m wymeldowała się przez co radna wystawiała zaświadczenie ,że albo w ogóle niema mieszkania albo mieszka kątem u jakiegoś lumpa w kitce.
Ciekawa która to urzędniczka czy radna załatwiła sobie mieszkanie w uroczym dworku miejskim przy ul.Skrzatów.
k
krk
nie wykluczone sa dalsze zatrzymania, spokojnie niebawem będziecie razem
A
Anna
Wiedziała Pani chyba od początku. Wydała Pani wyrok przed jego ogłoszeniem..typowe i przykre bynajmniej nie dla "totalnej"
A
Anna
Przykre,że Pani w to wszystko wierzy. I jeszcze slogan " totalna ".. brak argumentow tutaj przemawia.
L
Liliana
Oli -nie rób z siebie ...... ! Skoro sąd ja aresztował- musiał mieć przedstawione dowody ! Jestem w przekonana że ta pani- przyzna sie do winy w sadzie a już pewnie zrobił.a to na pierwszym przesłuchaniu. Znam zachowania kobiet nagle wyrwanych z domu które za wszelką cenę chcą do swoich bliskich wrócic- w tym wypadku jest mówienie prawdy
a
antyDP
nie strasz bo się zesrasz..
:-(
1000% racji - Madziu jesteśmy z Tobą!!!!
O
Oli
Każdy kto zna Bernadette S. w to nie uwierzy. Pytanie komu na tym zależało....?
J
Jebać pis
Nawet nie wiesz o co się rozchodzi przed tymi wyborami, to są niewinni ludzie, a te pisiory chcą pokazać jacy to nie są dobrzy....
L
Liliana
Pani postulat został spełniony - sąd poznał dowody,szczegóły i okoliczności - zostały własnie aresztowane !! Ju wiem co sądzić o tych babach.
L
Liliana
Typowy reprezentant Totalnej - typowe"argumenty" - jebać...........intelektualistów tej patologicznej "opozycji"
n
nie znam ich
Mamy twoje IP idziemy po ciebie !
m
my
Mamy twoje IP już jedziemy po ciebie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska