https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawadka walczy o chodnik dla dzieci

Arkadiusz Arendowski
Dzieci ze szkoły w Tęgoborzy muszą maszerować po ruchliwej drodze bez poboczy
Dzieci ze szkoły w Tęgoborzy muszą maszerować po ruchliwej drodze bez poboczy Arkadiusz Arendowski
Mieszkańcy Zawadki, małej wsi w gminie Łososina Dolna, od dwóch lat starają się o chodnik, którym dzieci mogłyby chodzić do szkoły w Tęgoborzy. Mimo ograniczenia ciężaru samochodów do 3,5 tony z wąskiej drogi często korzystają tiry i ogromne ciężarówki z kamieniołomu w Klęczanach.

Czytaj także: Kanalizacja Świniarska to fuszerka?

Droga ta bowiem stanowi alternatywę dla wiecznie zakorkowanego mostu he-leńskiego na Dunajcu w Nowym Sączu.

Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Sączu w końcu ruszył z generalnym remontem jezdni, ale tylko ją poszerzył. Chodnika w najbliższych latach nie planuje zrobić.

- Naszą drogą znowu będą poruszać się ogromne ciężarówki, a dzieci będą uciekać na pobocza porośnięte pokrzywami - żali się mieszkanka Alicja Koncewicz. - To naprawdę cud, że nie doszło jeszcze do żadnej tragedii. Czy musi się wydarzyć, żebyśmy w końcu doczekali się chodnika?

Mieszkańcy zgłaszali swój problem w Urzędzie Gminy w Łososinie Dolnej, Powiatowym Zarządzie Dróg w Nowym Sączu, Wojewódzkim Inspektoracie Transportu Drogowego w Krakowie, a nawet na policji. Ich pisma, jak dotąd, pozostały bez echa.

- Policja sporadycznie kontroluje tutaj pojazdy. Wójt odsyła nas do zarządu powiatu, któremu podlega droga między Tęgoborzem a Zawadką - dodaje nasza czytelniczka. Inni mieszkańcy Zawadki też martwią się o bezpieczeństwo dzieci. - Rano zawsze staram się odwozić moją córkę do szkoły, ale kończy lekcje, zanim wyjdę z pracy, więc wraca na piechotę - mówi Małgorzata Babik. - Chodzi ostrożnie tą drogą, ale kto mi zagwarantuje, że kierowcy też będą uważać?

Przedstawiciele PZD w Nowym Sączu nie kryją, że budowa chodnika na wspomnianej drodze to odległa perspektywa.

- Drogę remontujemy ze środków na usuwanie skutków powodzi, a one nie wystarczą na chodnik - informuje Adam Czerwiński, dyrektor PZD w Nowym Sączu. - W programie zabrakło na to pieniędzy, a poza tym chodniki nie są inwestycjami pierwszej potrzeby. Mamy jednak na uwadze bezpieczeństwo pieszych, dlatego pojawią się pobocza, których do tej pory brakowało.

Koszt budowy chodnika w tym miejscu szacuje na ponad milion złotych za kilometr. Połowę tej kwoty musiałaby dołożyć gmina, a Łososiny Dolnej na to nie stać.

Kraków: rozpoczęła się**rekrutacja na studia 2011**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkanka
Tak jak to widać droga zamknięta z powodu remontu ,a tu rano samochody ciężarowe jeden za drugim jadą z Zawadki .Nasi stróże prawa nic nie widzą.Po co było wydawać pieniądze na remont ,skoro i tak ciężarówki wszystko zniszczą.Może zamiast tego chodnika ,można by pomyśleć o RADARKU-dobry pomysł na zarobienie pieniędzy, a kierowców nauczy jazdy zgodnie z przepisami.
m
mieszkanka
dziś położono tą pierwszą warstwę jeśli druga będzie tej samej szerokości to jakieś cuda?!!! ponieważ budując dom musisz mieć dojazd do działki o szerokości 6metrów !!!! a dzisiejsza nawierzchnia ma 5.6o co za polityka pobocza wcale nie zostawiono a teraz nawet te tiry się nie zmieszczą a nie mówiąc już o ludziach czy nawet psie..... o co tu chodzi bo jeśli to ma tak wyglądać to ja WYSIADAM!!!!
m
mieszkanka Zawadki
Zgadzam się z przedmówcami. Chodnik dla pieszych przy tej drodze jest konieczny. Jestem matką rocznej dziewczynki i codziennie odprowadzam ją tą drogą do babci. Na odcinku 300 m jaki pokonujemy wózkiem mija nas nawet 6 ciężarówek, które oczywiście nie powinny tędy jeździć. Najgorzej jest jak wymijają się dwa smochody ciężarowe. Nie mamy nawet gdzie zejść na pobocze bo przecież pobocze jest węższe niż szerokość wózka. Jeśli nie powstanie chodnik przy tej drodze to najprawdopodobniej w niedługim czasie po remoncie drogi dojdzie do wypaku z udziałem pieszych bo przecież samochody po wyremontowanej drodze będą jechały szybciej i częściej. Czy w naszym kraju zawsze musi się wydarzyć jakaś tragedia żeby coś mogło się zmienić, żeby ktoś z władz zauważył istniejący problem?
M
Maria
to skandal żeby nie było pieniędzy na chodnik,gdzie chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci.Wójt powinien przejść się tą drogą to może by zrozumiał nasze niezadowolenie!
W
Waclaw O.
Wyglada na to, ze to urzad gminy/wasz wojt nie stara sie o chodnik. zasada jest taka, ze gmina przygotowuje dokumentacje, projekt i zobowiazuje sie pokkryc polowe kosztow. Np. gmina Chelmiec czy Grybow wciaz buduje wraz z powiatem chodniki przy drogach powiatowych. Przekonujcie wojta - to od niego duzo zalezy
m
mieszkanka
zgadzam się z przedmówcami my swoje dzieci musimy odwozić i przywozić ze szkoły, samochodem strach się minąć z wielkim autem a co dopiero pieszy... a obietnice jak zawsze były są i będą i nic z tego nie wynika i nie wyniknie byle im na stołkach było dobrze !!!!!!!!!! a nas Ci cali RADNI mają w D.... jestem matką i mam prawo być zła !!!! szkoda że żaden radny nie mieszka wzdłuż naszej drogi bo dawno byśmy mieli chodnik !!!!!!
m
mama z Rady Rodziców SP
u radnego pana Piotra L. też nie znaleźliśmy zrozumienia. Stwierdził, iż nie wiedział, że walczymy o chodnik. No tak, pan radny ma chodnik do samego domu, wiec nie pryszło mu do głowy, że inni nie mają...
Oznacza to także, że mimo naszych pisemnych petycji, nigdy na zebraniu Rady Gminy nie był poruszany problem bezpieczeństwa naszych dzieci. Ktoś nas lekceważy?!
m
mieszkanka Tęgoborzy
Chodzę tą drogą czasem do pracy i niestety jak jadą 2 ciężarówki z przeciwległych stron(które w ogóle nie powinny tą drogą jechać co policji oczywiście nie interesuje), to trzeba szybko uciekać z drogi. A po drugie skoro można było zrobić chodnik w Łososinie, którym nikt nie chodzi, to dlaczego nie można u nas?
m
mieszkaniec Tęgoborzy
z nadzieją czekaliśmy na remont naszej drogi z tęgoborzy do zawadki, czekaliśmy na chodnik i nasze nadzieje pozostały marzeniami , chodnika nie będzie, bo wg urzędników nie ma potrzeby i pieniędzy, a obiecywali...
B
B
urzędnicy nie widzą problemu tłumacząc się brakiem środków finansowych na chodnik, kierowcy nie przestrzegają znaków drogowych ograniczajacych ładownośc samochodów ciężarowych, a my rodzice jesteśmy zmuszeni odwozić i przywozić dzieci ze szkoły do domu bo droga jest niebezpieczna dla ruchu pieszych
Z
Zuzia
A przed wyborami wójt Gminy Łososiny Dolnej /Golonka/ i radny powiatowy /W. Basta/ zapewniali, że są pieniądze na chodnik dla dzieci i szeroko opisywali modernizację naszej drogi. Niestety będzie jeszcze gorzej: po odnowionej drodze samochody będą jeździc jeszcze szybciej, a piesi dalej nie będą mieć którędy chodzić.
m
mieszkanka Zawadki
Gminy Łososiny Dolnej nie stać na chodnik dla dzieci, ale w tamtym roku sfinansowała wykonanie kilku kilometrów chodnika obok lotniska w Łososinie Dolnej, który jest używany chyba tylko raz w roku przez gości idących na Świeto Kwitnacych Sadów. Jak to rozumieć?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska