Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu do końca roku zamierza skierować do sądu akt oskarżenia wobec 21-letniego mieszkańca Świdnika w gminie Łososina Dolna, który w styczniu śmiertelnie potrącił idące chodnikiem małżeństwo 36-latków i ich 10-letniego syna. Rodzina wracała z imprezy organizowanej przez 21-latka.
- Dysponujemy już opinią biegłego sądowego, który dokonał rekonstrukcji miejsca wypadku i zbadał okoliczności, które doprowadziły do tego śmiertelnego potrącenia - mówi Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Wynika z niej, że w żaden sposób do spowodowania wypadku nie przyczynili się pokrzywdzeni ani też stan techniczny pojazdu. Zdaniem biegłego to 21-latek nie dostosował techniki jazdy do warunków panujących na drodze.
Prokuratura analizuje zgromadzone materiały, a do sądu trafi akt oskarżenia, jeśli wcześniej kierowca nie podda się dobrowolnie karze, do czego ma prawo. Póki co przebywa w areszcie, a śledczy zarzucili mu spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanym. 21-latek tłumaczył, że w chwili zdarzenia był pijany.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Black Friday: okazja czy ściema?