1 z 12
Przewijaj galerię w dół

fot. Fot. Jerzy Zaborski
Zdzisław Kozaczek już od 26 lat bawi kibiców hokejowych w Oświęcimiu w przerwach meczów miejscowej Unii. W derbach Małopolski przeciwko Comarch Cracovii (6:1 dla Unii - przyp. red) wcielił się w Marilyn Monroe.
2 z 12

fot. Fot. Jerzy Zaborski
Przed każdym meczem obowiązkiem konferansjera jest przedstawienie składów drużyn przystępujących do rywalizacji.
3 z 12

fot. Fot. Jerzy Zaborski
Dobry wodzirej musi umieć wszystko, także grać na instrumentach.
4 z 12

fot. Fot. Jerzy Zaborski
Taniec na rurze skończył się dla Zdzisława Kozaczka przykrym upadkiem, po którym korzystać z pomocy, aby opuścić taflę.