https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zespół Ekonomiki Oświaty w Krakowie: likwidacja, czy przekształcenie?

Edyta Tkacz
Siedziba urzędu przy Ułanów
Siedziba urzędu przy Ułanów Jan Filipowski
Przekształcenie lub likwidacja - taka przyszłość czeka Zespół Ekonomiki Oświaty, który prowadzi m.in. księgowość dla szkół. Teraz w ZEO jest więcej pracowników niż placówek oświatowych, którymi się zajmują.

Czytaj także: W MPK grożą strajkiem i walczą o darmowe bilety

Zespół Ekonomiki Oświaty przy ul. Ułanów zajmuje się obsługą finansowo-księgową szkół, przetargami na remonty i inwestycje w budynkach szkolnych, przyjmuje wnioski o pomoc zdrowotną dla nauczycieli. Obsługuje 245 placówek (w tym także ośrodek kolonijno-wczasowy w Gołkowicach). Równocześnie zatrudnia pracowników na prawie 294 etatach.

Jak podaje krakowski magistrat, w 2011 roku utrzymanie ZEO pochłonęło 17,4 mln zł, na ten rok zaplanowano wydatki rzędu 17,3 mln zł. Jednym z najważniejszych argumentów urzędników, by zamykać szkoły, są wysokie koszty. W Gimnazjum nr 14, jednej ze szkół przeznaczonych do likwidacji, roczny koszt utrzymania ucznia wynosi 9 tys. 365 zł. Tymczasem, jak wyliczyliśmy, rocznie na jednego pracownika ZEO przypada 59 tys. 199 zł.

- Wydawanie pieniędzy na utrzymanie ZEO jest bezsensowne - uważa radna Małgorzata Jantos (PO). I przekonuje, że trzeba je zlikwidować, a urzędnicy powinni pracować w poszczególnych szkołach.
Za likwidacją ZEO opowiadają się też same szkoły. - Łatwiej byłoby nam zarządzać - przyznaje Małgorzata Kamzik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 16. - Teraz, gdy coś się zepsuje, nie mogę sama wezwać fachowca. Muszę się skontaktować z ZEO, wypełnić kartę awarii i czekać, aż urzędnicy przyślą mi pracownika - opowiada. Podaje kolejne przykłady. Gdy robi się zimno, dyrektor nie może sam włączyć kotła centralnego ogrzewania.- Też muszę pisać do ZEO i czekać, aż kogoś mi przyślą - mówi Kamzik.

Szkoła nie ma wpływu na to, jaka firma i za jaką kwotę przeprowadza remonty. Nawet gdyby dyrektor znalazł tańszego wykonawcę, nie może go zatrudnić. Wszelkie dokumenty, na przykład nauczycielskie L4, też trzeba zawozić na ul. Ułanów.

- Nasza sekretarka przynajmniej raz w tygodniu musi jeździć do ZEO, to ponad 22 zł za bilety miesięcznie. Owszem, to osoba mobilna, oszczędna i jak jest ciepło, jeździ na rowerze. Ale chyba nie o to chodzi - kwituje dyrektor "szesnastki". Kamzik, podobnie jak radna Jantos uważa, że szkoły powinny same prowadzić swoją księgowość.

Wiceprezydent ds. edukacji Anna Okońska-Walkowicz zapowiada, że ZEO z pewnością czekają zmiany. Magistrat chce zwiększyć autonomię szkół, tak by o sprawach finansowych mogły same decydować. Według wiceprezydent, obecny system, z ZEO obsługującym placówki edukacyjne odbiera samodzielność dyrektorom szkół.

- Powstanie specjalna grupa pracowników zajmująca się sprawą reorganizacji Zespołu Ekonomiki Oświaty - zapowiada Okońska-Walkowicz. Decyzje zapadną, gdy Kraków przyjmie nową strategię edukacji na lata 2011-2018. Eksperci z Małopolskiego Instytutu Samorządu Terytorialnego i Administracji, którzy przygotowali strategię, zalecają w tym dokumencie, by zlikwidować ZEO.

Ostatnią reformę ZEO przeszło w 2009 roku. Kilka oddziałów połączono wtedy w jeden. Już wtedy radni Platformy przekonywali, że należy całkowicie zlikwidować Zespół Ekonomiki Oświaty.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Panie Janku wiem ze to stary post ale ja w innej sprawie. Tyle zlego sie slyszy o kierownictwu w ZEO. Planuje sie tam zatrudnic ale mam mieszane odczucia. Moglby mi Pan rozswietlic? Moze byc emailowo - [email protected] dzieki wielkie
J
JA
Jak by kto kolwiek widział ile te panie w biurach spędzaja czasu nad sprawozdaniami, deklaracjami i innymi rozliczeniami ,to by się nie wymienił za żadne pieniądze . A wszystko tak naprawde przez Urzad Miasta który wprowadził nowe programy i teraz trzy razy jedną robotę musza robić dla U.M . Bo pan prezydent wydał kupę kasy na program wogóle nie funkcjonalny, Zadna z dziewczyn nie otrzymuje ani zł. za nadgodziny tylko słysza jak nie pasuje to możesz sie zwolnic
w
współpracownik
Obecnie ZEO jest trakcie dużych reorganizacji, zwalnia się długoletnich pracowników włącznie z P. Kasprzykiem a przyjmuje się różnych dziwnych ludzi jak P. Marcisza. Ten człowiek w porównaniu do Kasprzyka nawet nie sięga mu do pięt. Jest to kierownik remontów wywodzący się z dużych budów /chamstwo, niekulturalność, despotyzm/ nie ma zielonego pojęcia o remontach a co mówić już w utrzymaniu placówek Oświaty w stanie należytym - niepogorszonym - tak to się właściwie nazywa sformułowanie Zarządcy Nieruchomości. Jeżeli takie będą dalsze perspektywy to jak najszybciej niech będzie likwidacja.
Gość znający ZEO.
i
interesant ZEO
W pełni popieram komentarz poprzednika - chamstwo i despotyzm.
M
Mazanek
Obecnie ZEO jest trakcie dużych reorganizacji, zwalnia się długoletnich pracowników włącznie z P. Kasprzykiem a przyjmuje się różnych dziwnych ludzi jak P. Marcisza. Ten człowiek w porównaniu do Kasprzyka nawet nie sięga mu do pięt. Jest to kierownik remontów wywodzący się z dużych budów /chamstwo, niekulturalność, despotyzm/ nie ma zielonego pojęcia o remontach a co mówić już w utrzymaniu placówek Oświaty w stanie należytym - niepogorszonym - tak to się właściwie nazywa sformułowanie Zarządcy Nieruchomości. Jeżeli takie będą dalsze perspektywy to jak najszybciej niech będzie likwidacja.
Gość znający ZEO.
j
ja
Żadne biuro rachunkowe nie poprowadzi Jednostki Budżetowej za 500 zł nie bedzie robic sprawozdan zestawien ani zdawac relacji co sie dzieje z pieniędzmi w placówce rozliczać dotacji itp...Niezapominajmy ze to nie sa pieniadze prywatne...powodzenia w poszukiwaniu biura które sie tym zajmie!!!!
L
LOLEK
ZEO nie jest firmą tylko Jednostką Budżetową podległą UMK !!!!!!!!!!Jeżeli osoba która to napisała ma jakiś problem to niech sie sprywatyzuje i nie korzysta z państwowej kasy moze wtedy bedzie mogła sobie pozwolic na wiecej
o
oko
Na ZEO trzeba popatrzeć jak na firmę świadczącą pewne usługi dla dyrektorów szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych. ZEO powinno patrzeć na dyrektorów placówek oświatowych jak na klientów firmy. A jak jest? Kto miał kiedykolwiek do czynienia z tą firmą wie, że jej pracownicy uważają siebie za władzę zwierzchnią nad dyrektorami placówek. Jak trafią na wygadanego dyrektora, który potrafi pokazać im miejsce w szeregu, to starają się zachować pozory uprzejmości. Wystraszonym dyrektorem pomiatają jak śmieciami. Dlatego też całą tę zbieraninę niekompetencji i chamstwa pod przywództwem Tadeusza Czarnego, którego nazwisko idealnie do niego pasuje, bo to jest właśnie taki czarny charakter, powinno się jak najszybciej rozgonić.
k
krakus
Nie potrzeba księgowej na 1/2 etatu, potrzebna jest na cały. Obecnie w szkołach jest zatrudniony sekretarz oraz referent, w samobilansujących się - księgowa i doskonale sobie dają radę. Do tego miasto zapłaciło kupę kasy za program, który funkcjonuje w placówkach w Krakowie i jest połączony również z miastem. Nie jest problemem prowadzenie sekretariatu i kadr, i tak sekretarki zakładaja i prowadza akta osobowe, naliczają pobory i premie, wysyłają to do ZEO i tam dopiero jest to księgowane na odpowiednich kontach. PO CO ???? Jest program, jest osoba tylko wprowadzić, program wyliczy i lista płac gotowa, księgowa sprawdzi i podpisze, dyrektor podpisze i kliknięcie dzieli od doknania wypłaty. Czy do tego potrzeba (oprócz sekretarki w szkole, dyrektora w szkole, który podpisuje naliczenia i de facto to n bierze za to odpowiedzialność i księgowej, która definitywnie akceptuje) specjalisty ds płac i innych osób i tej ilości papierów przy tym tworzonych - NIE POTRZEBA. A nie jest to trudne do prowadzenia.
Możemy rozstrzygać dalej: remonty. Teraz dyrektor musi zgodzić się na takiego a nie inego wykonawcę, czeka na wykonanie prac pisząć karte awarii i czeka. A tak to wie kto jaki jest, na ryku jest spora konkurencja. Jest awaria, dzwoni, wie ile ma kasy do wydania (bo księgwoa na bieżąco informuje ile jest na usługach i remontach) i wzywa fachowca, który zna szkołę, stare mury i po kłopocie. A tak to: pismo, telefon bo sprawa pilna, w ZEO przechodzi przez kilka rąk i tez wzywa się fachowca, tylko nie do końca odpowiedniego:( często trwa to dość długo, a ile przy tym nerwów dyrektora szkoły, telefonów, zupełnie niepotrzebnych. Kolejny tzw 'kłopot" poruszany tutaj - fundusz socjalny - w każdej szkole jest komisja socjalna i sprawnie funkcjonuje i to dyrektor dysponuje ostatecznie finansami funduszu, a ZEO, tylko księguje, co nie jest trudne i przydziela kwoty 2 raz w roku, co tez nie jest trudne, wysłanie pisma i naliczenie do wypłaty mając listę przygotowana przez szkołę. I tak dalej i tak dalej..... można temat drążyć i sprzeczać się na tema tego czy ZEO jest potrzebne czy też nie. Tak naprawdę top wystarczy, że każda szkoła dostanie etat księgowej. Ja uważam, że nie a oszczędności spore jak widać wyliczenia w artykule, w porównaniu z tymi, kiedy zlikwiduje niektóre szkoły. Pozdrawiam
P
Podpisa
Też jeżdzę dużo na rowerze. Fajna sprawa, oszczędności żadnych, serwisowanie roweru też kosztuje, ale to już z własnej kieszeni. Z fakturami też bym mogła, no w zime troche kiepsko z przyczepnością. Ale patrząc troszkę poważniej - (tak po kilku uczelniach, trochę się wysiedziało na zajęciach i 10 latach praktyki zawodowej) - najważniejsze aby wyspecjalizowani pracownicy wykonywali swoją pracę w sposób profesjonalny. Jeżeli Zakład Ekonomiki posiada kadrę wyspecjalizowaną, która swoje najważniejsze zadania wykonuje w sposób profesjonalny to należy zachować ten stan, to przecież dobrze wydane pieniądze. Popieram - za więdzę się płaci! Jeżeli coś nie działa jak powinno - też myślę - zmodernizować. Rower kocham i chętnie proszę uwierzyć też zawoziłabym fakturki do Zakładu, chciałabym mieć taką pracę.
R
Remix
Wiecie Panstwo. W dobie centralizacji robic rozproszenie? Cofamy sie w czasie? Czy nie lepiej zmodernizowac cos co wmiare dobrze funkcjonuje? Takie twory jak Zespoły Ekonomiki to nie biurokracja lecz cieżka praca osób wyspecjalizowanych, to myśl kolektywna. Warto nad tym faktycznie usiąść ale bez emocji, tylko zmodernizować w nowoczesny twór oparty na dobrym systemie finansowo-księgowo-płacowym oraz wyspecjalizowanej kadrze, którą Państwo już posiadacie. Chcecie to zniszczyć? Przeprowadźcie prawdziwą kalkulację bez emocji. Żyjemy w XXI wieku, latamy w kosmos, rozmawiamy przez komórki, wykwalifikowani, zdobywający wiedzę, wykształcenie i posiadający praktykę pracownicy są na wagę złota. Według mnie lepiej zmodernizować niż zniszczyć coś co w większej części działa dobrze. Uważam - bez emocji Panie i Panowie. Czysta kalkulacja i wiedza ludzi. Pozdrawiam.
N
Neo
ZEO zajmuje sie tez płacami placowek. To tak na marginesie. Moze ktos zastanowi sie ile wyniesie utrzymanie ksiegowej i osoby od plac w szkole czy przedszkolu. Moze ksiegowa na 1/2 etatu + płacowa na 1/2 etatu przyjdzie za polowe najnizszej krakowej biorac pelna odpowiedzialnosc i bedzie pracowac w 3 placowkach. Moze bedzie tak bystra, ze zrobi wyplaty, zaksieguje, wprowadzi faktury, zrobi przelewy w banku, nabiezaco sprawdzi plan z zaangazowaniem, bedzie kasjerna z wyplatami gotowkowymi, wezmie udzial w przetargu na remonty i pod tym wszystkim z usmiechem sie podpisze za 800zl miesiecznie. No coz, pomarzyc mozna, przypominam, ze to nie matrix :]
u
urzędnik
Zanim coś napiszesz to się zastanów. Po pierwsze artykuł jest bardzo subiektywny i stronniczy. Po drugie zgodnie z ustawą o finansach publicznych nie można zlecać prowadzenia księgowości firmie zewnętrznej.
Poza tym Pani Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 16 zanim opowie się za likwidacją ZEO niech sprawdzi koszty prowadzenia swojej szkoły, która również miała być zlikwidowana - jak chodziło o swoje stanowisko to groźba likwidacja przyjemna nie była - ale tam chodziło o "dzieci" to obrona i protesty były łatwiejsze.
Co do liczby etatów - fakt jest za dużo - ale nowych zadań UMK dokłada co roku bez zwiększenia kosztów - wszystko w ramach działalności ZEO.
q
qb4
Lepiej ponieść jednorazow koszty likwidacji niż dalej ciągnąć ten ciężki wóz . Nie może być tak jak wynika z artykułu ,że pracowników ZEO jest więcej niż placówek ,które obsługują . Zlecenie tak prostej księgowości jak księgowanie wydatków szkoły to w biurze rachunkowym koszt mniejszy niż 500 zł miesięcznie .Policz sobie człowieku ile kosztuje 2 pracowników miesięcznie w administracji publicznej. Ponadto w szkole jest więcej zajęcia dla konserwatora niż dla księgowego więc uważam ,że nie ma na co czekać tylko szybko zlikwidować ZEO tym bardziej ,że jak widać panuje tam absurdalny biurokratyzm rodem z wczesnego PRL.
U
Urzędnik
A ile będzie kosztować likwidacja ZEO i przeniesienie prowadzenia księgowości, płac, remontów, obsługi BHP, socjalnego na każdą placówkę? Ile będzie etatów urzędniczych w placówkach? Po 2 etaty na placówkę? Średni 2 etaty x 245 placówek = 490 etatów? I to jest opłacalne?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska