Zgarniają najwięcej euro z funduszy

Autor - prof. Paweł Swianiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego zestawił środki unijne, jakie w latach 2009-12 uzyskały samorządy lokalne w Polsce (w przeliczeniu na mieszkańca). W kategorii miast na prawach powiatu wysoko, bo aż na 4. miejscu w Polsce uplasował się Nowy Sącz (2536,65 zł). W porównaniu do poprzedniego rankingu awansował aż o 25 pozycji, głównie za sprawą rozbudowy kanalizacji, na którą komunalna spółka Sądeckie Wodociągi pozyskała ponad 200 mln zł unijnej dotacji.

Spośród wszystkich miast w regionie nowosądeckim lepszym wynikiem mogą pochwalić tylko Krynica-Zdrój (3516,28 zł) i Muszyna (3449,36 zł). Obydwa uzdrowiska mocno inwestują środki unijne w infrastrukturę. W Muszynie powstało m.in. Centrum Rekreacyjno-Sportowe, ogrody sensoryczne, ścieżki rekreacyjne, boiska orliki i obwodnica. W Krynicy-Zdroju odnowiono m.in. deptak, bulwar i wykonano infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, place zabaw, boiska.

Nasze zestawienie, obejmujące Nowy Sącz oraz gminy wiejskie i miasta z powiatów: nowosądeckiego, limanowskiego i gorlickiego, zamyka Limanowa (104,71 zł). Wiceburmistrz Wacław Zoń zaznacza, że miejscowe władze także realizują duże inwestycje za unijne środki, ale większość dopiero w tym roku, którego nie uwzględnia ranking (m.in. rozbudowa kanalizacji, budowa targowiska i zagospodarowanie Miejskiej Góry).

- Duże inwestycje wymagają wkładu własnego, co znacznie obciąża budżet gminy - przyznaje burmistrz Krynicy-Zdroju Dariusz Reśko. - Ale rozwój infrastruktury opłaca się. Efekty w postaci większej liczy turystów i inwestycji widać już dzisiaj. Ostatnio gościliśmy dwie duże międzynarodowe imprezy sportowe. Przyciągnęły gości z 36 krajów. Dzięki temu rośnie też liczba miejsc pracy.

Plany zakładają jeszcze np. budowę aquaparku z pełnowymiarowym krytym basenem w Krynicy. Burmistrz Muszyny Jan Golba szacuje, że ostatnie inwestycje przy wsparciu Unii kosztowały ok. 80 mln zł. Już wie, że się opłaciły.

- Z danych GUS wynika, że w tym roku ruch turystyczny wzrósł o 35 procent - podaje Golba. Z basenów korzystało do 3,5 tys. osób dziennie, w tym 40 proc. to Słowacy. Ożywił się handel i gastronomia. W przyszłości chciałby, by z unijnym wsparciem powstał w Muszynie m.in kryty stok narciarski, ścieżki rowerowe nad Popradem, kolejne baseny. Planuje też odnowienie Rynku.

Wśród gmin wiejskich najlepiej ściągają eurodotacje Moszczenica (2736,44 zł), Sękowa (2188,74 zł) i Rytro (1708,26zł). W pierwszej 400 uczniów skorzystało z dodatkowych zajęć w ramach programu "Bez barier do karier". - Trzeba sięgać po euro - przekonuje wójt Rytra Władysław Wnętrzak.

Inwestycje za fundusze unijne w latach 2009-12 i dalsze plany
Rytro
Wykonano: m.in halę sportową, budowę kanalizacji.
Plany: budowa m.in.wodociągów i gminnego ośrodka zdrowia.

Piwniczna-Zdrój
Wykonano: m.in. modernizację domu kultury z salą widowiskową, amifteatr i modernizację parku, szlaki turystyczne, trasy biegowe dla narciarzy, kompleks basenów na Zapopradziu.
Plany: budowa hali sportowej przy szkole w Piwnicznej-Zdroju.

Moszczenica
Wykonano: m.in sieć kanalizacyjną i oczyszczalnię ścieków, dwa orliki, zmodernizowano drogi, zrobiono termomodernizację budynków użyteczności publicznej.
Plany: budowa wodociągów, modernizacja remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.

Sękowa
Wykonano: m.in. rewitalizację uzdrowiska Wapienne, kanalizację i przydomowe oczyszczalnie ścieków niemal w całej gminie, wodociąg w Sękowej, orliki, trasy piesze i miejsca rekreacyjne w każdej miejscowości.
Plany: realizacja programu budowy kolektorów słonecznych.

Z Jerzym Gwiżdżem, wiceprezydentem Nowego Sącza, rozmawia Paweł Szeliga
Wysokie miejsce w rankingu podbuduje ego władz miasta, krytykowanych za doprowadzenie Nowego Sącza do stagnacji?
Na pewno da do myślenia malkontentom, którzy twierdzą, że w mieście nic dobrego się nie dzieje. Ranking opracowano w oparciu o statystyki GUS, czyli obiektywne źródło.

Do sukcesu przyczyniła się głównie duża inwestycja kanalizacyjna Sądeckich Wodociągów?
Oczywiście. Wszystkie działania spółek komunalnych firmowane są przez miasto.

Czwarte miejsce nie spowoduje, że ratuszowa władza osiądzie na laurach?
Budujący jest stały postęp. W 2008 r. Nowy Sącz był na 35. pozycji, trzy lata później na 18., potem weszliśmy do pierwszej piątki. To może uśpić. Na przykład Gorzów Wielkopolski w ciągu dziesięciu lat dwa razy był na pierwszej pozycji. Teraz jest na ostatniej.

Jest ryzyko, że Nowy Sącz podzieli jego los?
Myślę, że może wyskoczyć wyżej. Ruszy budowa obwodnicy północnej, marszałek obiecał wsparcie budowy Węgierskiej Bis, planujemy przebudowę maślanego rynku. To inwestycje na 300 mln zł, w co wchodzą także środki unijne.
Rozmawiał Paweł Szeliga

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+