WIDEO: Krótki wywiad
Atak zimy. Zima trzydziestolecia 2019/2020. Prognozy brytyjskich i amerykańskich synoptyków.
Media, powołujące się na amerykańskich i brytyjskich synoptyków informują, że w grudniu nastąpi załamanie pogody, prognozowane są obfite opady śniegu, a temperatura spadnie poniżej 20 stopni. To przez zimne powietrze, które ma przywędrować do Europy znad Syberii. Warunki te mają sprawić, że zima 2019/2020 będzie określana jaka zima trzydziestolecia.
Niemniej, o ataku srogiej zimy słychać w mediach co roku o tej porze. Temat powraca w okresie wzmożonego zainteresowania pogodą, zwłaszcza jeśli za oknem, mimo kalendarzowej zimy, panuje jesienna aura. Jak dotąd, prognozy zagranicznych synoptyków nie sprawdziły się, a przewidywania polskich są całkowicie odmienne.
Zima 2019/2020. Czekają nas podrygi zimy
Co mówią długoterminowe prognozy pogody? W wielu regionach kraju w tym sezonie śnieg jeszcze nie spadł, po drugie, jeśli się pojawi, to w ilościach symbolicznych, a towarzyszący temu mróz będzie niewielki. Teraz śnieg sypie na terenach górzystych, jednak z każdą dobą opady maleją. Natomiast niebawem śnieg zacznie prószyć także na wyżynach.
Jak podaje Twoja pogoda już na początku weekendu śnieg pojawi się na Wyżynie Śląskiej i Krakowsko-Częstochowskiej, w sobotę natomiast zacznie sypać niemal w całej wschodniej części kraju. Opadów śniegu, słabych i przelotnych, można spodziewać się na południu oraz w centrum. Poniedziałek zwiastuje powrót ciepłych mas powietrza.
Im wyżej, tym śniegu spadnie więcej. Spodziewajmy się więc, że największe ilości białego puchu pokryją wzniesienia położone na obszarach nizinnych, a w rejonach miejskich, ze względu na podwyższoną temperaturę, śnieg jeśli zdoła się utrzymać, to tylko lokalnie.
- informuje Twoja pogoda
Ponadto nadzwyczajna aktywność Atlantyku sprawia, że tworzą się nad nim głębokie układy niskiego ciśnienia. Te natomiast ściągają ciepłe oceaniczne masy powietrza w głąb Europy, sprawiając, że zima jest łagodna i taka pozostanie.
Dlaczego zimy są tak ciepłe?
Już od 12 lat na większym obszarze Polski nie odnotowano całodobowego mrozu. Ocieplenie przynoszą układy niskiego ciśnienia, które zaciągają ciepłe masy powietrza z zachodu i południa Europy. Rekordowe ciepłe Wigilie to niekoniecznie symbol obecnych czasów. Najcieplejszą Wigilię odnotowano w 1977 i 1980 roku, kiedy to temperatury sięgały 14 stopni. Najzimniej natomiast było w 2002 roku. W ciągu dnia na wschodzie Polski temperatura wynosiła maksymalnie minus 13 stopni, a o poranku spadła do aż minus 23 stopni.
Pogoda bywa zmienna, więc trend do ciepłych Wigilii w każdej chwili może ulec odmianie. Przyszłoroczna może być zarówno mroźna i śnieżna, jak i ciepła, deszczowa i wietrzna. Nawet jeśli zmiany klimatyczne będą postępować, to za 100 lat Wigilie nadal będą nam przynosić zimowe krajobrazy, choć ich prawdopodobieństwo będzie się systematycznie zmniejszać na rzecz takiej aury, jaką mamy chociażby dzisiaj.
- tłumaczy Twoja Pogoda
