Od początku kwietnia koncerny farmaceutyczne, hurtownie i apteki mają przygotowywać dokładne raporty dotyczące leków, które posiadają w swoich magazynach, oraz dokonanych transakcji.
Do gromadzenia danych o produkcji i sprzedaży preparatów trafiających na półki w aptekach posłuży tzw. Zintegrowany System Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi (ZSMOPL). Prace nad jego wdrożeniem trwają już od ponad siedmiu lat, do tej pory dołączenie do wirtualnej bazy było jednak wyłącznie dobrowolne. Od kwietnia obowiązkowo częścią systemu staną się wszystkie apteki – także te szpitalne – producenci i przedsiębiorcy wprowadzający leki do obrotu oraz hurtownie farmaceutyczne. Za jego pośrednictwem wszyscy będą składać szczegółowe raporty ze swojej pracy.
– Po e-recepcie to kolejny wdrażany przez nas system informatyczny, który wpisuje się w proces cyfryzacji ochrony zdrowia w Polsce. Obowiązek raportowania do niego obejmuje około 17 tysięcy podmiotów – mówi Bartłomiej Wnuk, dyrektor Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.
Wspólna baza danych ma przede wszystkim ułatwić regularny nadzór nad przebiegiem dystrybucji lekarstw i szybkie wychwytywanie ewentualnych nieprawidłowości związanych z nielegalnym wywozem leków, na które czekają pacjenci – np. podejrzanych transakcji. Dzięki systemowi instytucje odpowiedzialne za zapewnienie chorym dostępu do potrzebnych im preparatów w końcu zyskają także precyzyjne informacje na temat braków na aptecznych półkach. Farmaceuci za pośrednictwem systemu co najmniej raz na dobę będą składać raporty o tym, jakie medykamenty kupili pacjenci, co na półkach jeszcze jest, a czego brakuje. Ze stanów swoich magazynów codziennie będą rozliczać się także hurtownie i producenci, którzy w bazie mają umieszczać również informacje o planowanych dostawach na polski rynek.
Wirtualny katalog pomoże także w ograniczeniu „aptecznej turystyki”. Dzięki specjalnej wyszukiwarce chory w łatwy sposób uzyska bowiem precyzyjną informację, w jakiej placówce może kupić niezbędny mu lek. Obecnie, żeby zrealizować receptę, często jest zmuszony wędrować od apteki do apteki, a lista medykamentów, których na półkach nie ma jest coraz dłuższa. Na najnowszy spis leków zagrożonych brakiem dostępności, czyli takich, których brakuje w przynajmniej 5 proc. aptek w danym województwie, trafiło aż 341 różnego rodzaju produktów. Pacjenci mają trudności ze znalezieniem m.in. niektórych insulin stosowanych w terapii cukrzycy, immunoglobulin ludzkich dla chorych z obniżoną odpornością, preparatów przeciwzakrzepowych i przeciwpadaczkowych czy szczepionek chroniących przed odrą, krztuścem i grypą.
Zintegrowany System Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi to tylko jeden z elementów coraz ostrzejszej walki z „lekarstwami duchami” niedostępnymi dla polskich pacjentów. Do Sejmu właśnie trafiła nowelizacja prawa farmaceutycznego przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Poprawione przepisy zakładają m.in. zdecydowanie wyższe sankcje dla członków tzw. mafii lekowych. Za nielegalny wywóz z kraju deficytowych preparatów w więzieniu będzie można spędzić nawet 10 lat. Dzięki nowym regulacjom większe uprawnienia zyskają również inspektorzy farmaceutyczni, którzy nie będą już musieli zapowiadać swoich kontroli w hurtowniach czy aptekach.
Braki leków w aptekach 2019. LISTA LEKÓW niedostępnych. Info...
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Autor: Joanna Urbaniec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
