- Odpowiadamy w ten sposób na zapotrzebowanie. Mamy sporo młodych małżeństw z malutkimi dziećmi, dla nich żłobek jest bardzo ważny - mówi burmistrz Biecza Mirosław Wędrychowicz. - Udało nam się pozyskać z Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej dofinansowanie, więc mamy zielone światło dla tej inwestycji.
Wstępny projekt zakładał, że żłobek będzie kosztował 1,8 mln złotych. Po ogłoszeniu wyników ministerialnego naboru okazało się, że do planu zabraknie około 300 tysięcy. - Mamy w budżecie 600 tysięcy na te prace - komentuje Wędrychowicz. - Razem z tym, co dostaliśmy z ministerstwa, będziemy mieć 1,5 mln. Musimy się zmieścić w tej kwocie - tłumaczy.
Żłobek będzie się składał z dwóch dużych sal, w tym jednej przeznaczonej do zabaw, a drugiej do odpoczynku dzieci. Powstanie również niezbędne w takim obiekcie zaplecze sanitarne i socjalne. Integralną część kompleksu stanowić będzie także kryty plac zabaw - wielka bawialnia dla maluchów. Biecki żłobek przyjmie 48 dzieci.
- Wszystko będzie bardzo nowoczesne - dodaje burmistrz. - Nasz żłobek zostanie dobudowany do miejskiego przedszkola w Bieczu. Dzięki temu posiłki dla dzieci będą gotowane w kuchni przedszkola, oczywiście po przygotowaniu specjalnej, odpowiedniej dla tych najmłodszych rozdzielni posiłków i zmywalni.
- Instalacje elektryczne, sanitarne czy też ogrzewanie zostaną doprowadzone z przedszkola - stwierdza burmistrz. - Chcemy, by w żłobku była zarówno wentylacja mechaniczna, jak i klimatyzacja.
Otoczenie budynku zostanie kompleksowo zagospodarowane. Wybudowany i wyposażony zostanie zewnętrzny plac zabaw dla dzieci. Nowy parking będzie również spełniał funkcje placu manewrowego, powstaną drogi dojazdowe i nowe chodniki z kostki brukowej. Teren zostanie ogrodzony i oświetlony oraz zagospodarowany zielenią i małą architekturą.
- Żłobek jest stosunkowo tanią formą opieki nad dzieckiem i daje możliwość powrotu do pracy takim osobom jak ja - mówi pani Anna, młoda matka. - Dzieci mają też szansę, już na wczesnym etapie rozwoju, nauczyć się współżycia z rówieśnikami. To ważne.
Czy obiekt uda się zrealizować zgodnie z założeniami, zależeć będzie to oczywiście od wysokości ofert, które wpłyną w konkursie na jego budowę. - Ogłosiliśmy już przetarg - relacjonuje burmistrz. - Jeśli kwoty ofertowe będą za wysokie, to pewnie trochę ograniczymy zakres prac na zewnątrz. Wszystkie prace zakończą się 21 listopada. Żłobek w Bieczu powinien przyjąć pierwsze dzieci najpóźniej od 1 stycznia 2017 roku.