FLESZ - Przed nami rekordowa waloryzacja emerytur

Śledczy z Komisariatu Policji w Zielonkach odzyskali część skradzionego mienia i zatrzymali 26-letniego złodzieja. Mężczyzna okradał swojego pracodawcę głównie z alkoholu. Stary oszacowano na kwotę prawie 5 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.
Cały proceder właściciel jednego z hoteli w powiecie krakowskim zauważył pod koniec maja. Stwierdził, że z terenu firmy znika duża ilości alkoholu. Podejrzewał, że to kradzież, więc sprawdził nagranie z kamer monitoringu wewnątrz budynku. Wtedy odkrył, że jeden z jego pracowników, 26-letni mieszkaniec Krakowa, wynosi z hotelu alkoholu. Ładował butelki w obszerne torby i przenosił do swojego samochodu. Taka sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie. Złodziej kradł wieczorami, gdy pozostawał sam na zmianie. Mężczyzna ukradł też służbowy tablet, ekspres do kawy, podmieniając go na starszy model, który przyniósł z domu, połakomił się też na deskę do prasowania z żelazkiem, kabel, przedłużacz i płyny pod prysznic.
Ustalono, że nieuczciwy pracownik w okresie od 16 maja do 2 czerwca tego roku ukradł 75 butelek alkoholu, w tym wino i wódki różnych marek. Straty wyceniono na prawie 5 tys. złotych. Początkowo 26-latek nie przyznał się do kradzieży.. Podczas przeszukania miejsca jego zamieszkania policjanci znaleźli i odzyskali 26 sztuk butelek alkoholu i wszystkie pozostałe ukradzione przedmioty.
5 czerwca podejrzany usłyszał 5 zarzutów kradzieży, do których przyznał się już podczas przesłuchania. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.