Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiana prawa pomoże w ujarzmieniu Białki?

Tomasz Mateusiak
Mieszkańcy wiosek okalających rzekę Białkę pokazują posłance Annie Paluch jak groźna jest rzeka
Mieszkańcy wiosek okalających rzekę Białkę pokazują posłance Annie Paluch jak groźna jest rzeka Tomasz Mateusiak
Postaramy się, by mieszkańcy wiosek położonych w sąsiedztwie rzeki Białki już nigdy nie przeżyli piekła powodzi - taka deklaracja padła w środę z ust podhalańskich parlamentarzystów, którzy w Krempachach spotkali się z lokalnymi samorządowcami oraz zwykłymi mieszkańcami zalewanych wsi. Ten swoisty okrągły stół został zwołany nie bez powodu. Właśnie pojawia się możliwość zmiany prawa, które obecnie - w imię ochrony przyrody - nie pozwala ingerować w koryto rzeki, tak by je umocnić.

Mieszkańcy wiosek w gminie Bukowina Tatrzańska, Łapsze Niżne i Nowy Targ doskonale pamiętają lata 1997 i 2008, kiedy to umiarkowanie spokojne na co dzień wody Białki niosły za sobą spustoszenie. - W 2008 roku wystarczyło kilka ulew i poziom wody w Białce tak wzrósł, że zagrożone były wszystkie stojące na niej mosty - mówi Maria Plucińska, góralka z Jurgowa.

Ostatecznie woda zabrała wówczas most w Nowej Białej oraz częściowo podmyła drogę w Czarnej Górze. - By ponownie nie doszło do tragedii, od lat walczymy o lepsze niż dotychczas zabezpieczenie rzeki czy możliwość jej pogłębiania - mówił kilka miesięcy temu Józef Majerczak, sołtys zagrożonej kolejnymi powodziami wsi Nowa Biała. - Niestety, rzeka objęta jest programem ochrony Natura 2000. Nie można w nią ingerować. Wychodzi na to, że życie płazów i ryb jest ważniejsze od ludzkiego.

Naturę 2000 wprowadzono na terenie Polski w 2004 r. Program ochrony przyrody o tej nazwie opracowywali głównie ekolodzy, którzy nie zawsze konsultowali swe postulaty z mieszkańcami. Nie przewidziano więc, że niepogłębiana rzeka będzie groźna.

Teraz pojawia się szansa, by prawo zmienić. Polska w najbliższym czasie musi ustalić plan ochrony przyrody na terenach objętych ochroną. - Stąd pomysł naszego spotkania - mówi dr inż. Anna Dubel, koordynator projektu "Promocja partycypacji i mediacji w zarządzaniu środowiskiem na obszarachNatura 2000". - Słyszałem o problemie mieszkańców obszarów objętych programem Natury. Nasze stowarzyszenie Centrum Rozwiązań Systemowych postanowiło im pomóc. Zorganizowaliśmy w Krempachach serię spotkań, w czasie których górale a także przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej mogą wypracować wspólne stanowisko w sprawie wniosków do tworzonego planu ochrony.

Wnioski będą przekazane do Sejmu. Dlatego też na ostatnie spotkanie zaproszeni zostali podhalańscy parlamentarzyści. Posłowie Anna Paluch i Edward Siarka oraz senator Stanisław Hodorowicz stawili się osobiście. Andrzeja Guta Mostowego zastąpił asystent. - Rozmowy były owocne - przyznaje posłanka PiS Anna Paluch. - Teraz czekamy na ostateczne wnioski ze spotkań.
Gdy je otrzymamy, będziemy pracować w Sejmie nad wprowadzeniem postulatów w życie.

Jak zapewnia posłanka Paluch, trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy ekologią a bezpieczeństwem. Sama chce, by mieszkańcy podhalańskich i spiskich wiosek mogli wybierać z dna rzeki naniesiony przez wodę kamień i piach.

- Wówczas rzeka by nie wylewała. Woda płynęłaby normalnym korytem. Wały są potrzebne, ale silna woda nawet i je zniszczy. Dlatego mówię jeszcze raz, że trzeba pogłębiać rzekę. Sto lat temu ludzie tak robili i wówczas powodzi było mniej. Ekologia też nie cierpiała - dodaje posłanka pochodząca z Krościenka.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska