Do zdarzenia doszło początkiem listopada. Do komisariatu zgłosił się właściciel jednego ze sklepów na terenie Podgórza, który poinformował policjantów, że z zniknął mu worek z wyrobami tytoniowymi, które warte były ponad 14 tysięcy złotych. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, ze pracownica sklepu omyłkowo wyniosła worek z papierosami na śmietnik, a gdy zorientowała się, że doszło do pomyłki – papierosów już nie było.
Śledztwo doprowadziło do 45-letniego mieszkańca Krakowa. Okazało się, że mężczyzna przechodził koło sklepu i widząc worek z zawartością ponad 100 kartonów papierosów oraz wyrobów tytoniowych, zabrał go.
Mężczyzna stwierdził, że skoro papierosy znalazły się w śmietniku to może je zabrać. Jakież było jego zdziwienie gdy dowiedział się, że stał się sprawcą przestępstwa z art. 284 kk (przywłaszczenia) - za co grozi do 3 lat więzienia. Z przywłaszczonego towaru pozostało jedynie 27 paczek.
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska