9 z 10
Kickboxer Łukasz „Boom Boom” Pławecki?...
fot. Z archiwum Łukasza Pławeckiego

Kickboxer Łukasz „Boom Boom” Pławecki?

- Wraz z żoną będziemy przebywać w swoim domu. Nawet odwiedziny naszych rodziców będziemy musieli odłożyć na później. Powód jest oczywisty, pandemia. To będą wyjątkowe święta, inne niż wszystkie, bo nigdzie się nie ruszymy, ale też będzie co robić. Planujemy upiec trochę ciast, myślę, że ponad połowa z nich będzie mojego autorstwa – uśmiecha się mistrz. - Dziś się za to wezmę. Takie czynności sprawiają mi przyjemność… Choć tyle dobrego w tym innym, wyjątkowym czasie. To taki mały plusik w tym wielkim minusie – dodaje wojownik.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Największa miejska inwestycja w historii Oświęcimia. Jak będzie finansowana?

Największa miejska inwestycja w historii Oświęcimia. Jak będzie finansowana?

Ogień w centrum Krakowa. Pożar przeniósł się na dach sąsiedniego budynku

Ogień w centrum Krakowa. Pożar przeniósł się na dach sąsiedniego budynku

Polecamy

Małopolska Tour 2025. Trzy wielkie rowerowe imprezy

Małopolska Tour 2025. Trzy wielkie rowerowe imprezy

Nocny wypadek na trasie S7 pod Krakowem. Samochód zderzył się z sarną

Nocny wypadek na trasie S7 pod Krakowem. Samochód zderzył się z sarną

15 lat temu osuwiska rozsypały budynki w Kłodnem i Łyczance niczym domki z kart

15 lat temu osuwiska rozsypały budynki w Kłodnem i Łyczance niczym domki z kart