https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zniknął jeden koń, który pracował na trasie do Morskiego Oka

Łukasz Bobek
Upadek Bohuna
Upadek Bohuna fot. Ratujmy konie z Morskiego Oka, facebook.com
Zaskakujący wynik kontroli, jaką pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego przeprowadzili u fiakra, którego koń upadł na drodze do Morskiego Oka. Na konferencji prasowej parkowcy stwierdzili, że koń Bohun - żyje i ma się dobrze. W stajni nie było jednak innego zwierzęcia tego właściciela. Koń Cygon również pracował na popularnej wśród turystów trasie.

Wszystko zaczęło się w ostatnią niedzielę, gdy działacze Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zaalarmowali policję, że we wtorek 19 czerwca na drodze do Morskiego Oka padł koń. Początkowo twierdzili nawet, że zwierzę nie żyje. Ich zdaniem do wypadku miał dopuścić jego właściciel, który nie zważając na 30-stopniowy upał kazał zwierzęciu ciągnąć wóz pełen turystów.

W poniedziałek rano do Tatrzańskiego Parku Narodowego zgłosił się wozak z Czarnej Góry twierdząc, że to jego koń Bohun upadł, ale żyje i ma się dobrze. Dzisiaj przyrodnicy odwiedzili fiakra. Okazało się, że faktycznie Bohun żyje. W stajni zabrakło jednak konia Cygona, który również pracował w Tatrach. Był łudząco podobny do Bohuna. Według informacji uzyskanych przez parkowców, Cygon został sprzedany handlarzowi koni. Pracownikom TPN początkowo udało się do niego dodzwonić i ten potwierdził fakt zakupu konia, ale zaznaczył, że zwierzęcia już nie ma. Miał go odsprzedać dalej. Gdy jednak drugi raz parkowcy dzwonili do handlarza, ten nie odbierał.

Park narodowy postanowił zgłosić sprawę zaginięcia Cygona na policję.

Równocześnie parkowcy zapowiedzieli, że wprowadzą kolejne obostrzenia dla przewoźników w upalne dni. Zorganizują również cykl szkoleń dla górali. Gdy jednak i to nie pomoże i ponowie dojdzie do wypadku, za rok zostaną zakazane przewozy góralskimi wozami na trasie do Morskiego Oka.

Czy należy zakazać konnych wozów na trasie do Morskiego Oka? Głosuj w sondzie (po prawej stronie)

Komentarze 42

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Milopoz
Sprawa umorzona, fiakier się śmieje!!! Nie było tematu. "to tylko koń" i sąd sobie swoje niezawisłej d.. nie będzie bzdurami zawracał!!! chamstwo!!!!
M
Milopoz
Cygon od wielu miesięcy w rzeźni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
B
Bożena
absolutny zakaz konnych wozów to jest kompromitacja przyjeżdżają turyści z zagranicy !! super reklama zamęczony koń leży na drodze krzyżowej końskiej !!!!!!!!jestem Polką i mam prawo do godnego wizerunku mojej ojczyzny górale i dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego nas kompromitują .
b
bożena
zamknąć tego dziada niech siedzi w pierdlu , i całkowity zakaz tych koszmarnych wozów . jak nie umieją szanować konia który pracuje na góralską zasraną rodzinę to niech tłuką kamienie
X
XXX
Jak nie będzie klientów, to może Górale się czegoś nauczą. A ludzie są oburzeni, a potem i tak podwożą tłuste i nietrzeźwe zady. Spacer górskimi dolinami jest wspaniały.
G
Gość
same kopyta choćby to dalo by sie ustalic..czekamy na dowody w sprawie !
[email protected]
?
??
J
JACK WILE
Z Cygana może będą już konserwy dla psów -niestety
a
agu
Koń łudząco podobny no niech mi nikt nie wmawia,że z nagrań turystki nie potrafią rozpoznać co to za koń był przy technice jaka posiadamy. Brednie i nie wiem kto wam płaci za pisanie takich bzdur. Każdy koń się czymś różni odmiany, wzrost.Przechodziły badania to i wszystko mają, łącznie z paszportem w którym takie rzeczy są zapisane. Robią sobie co chcą, wy im wierzcie, a konie niech dalej ciągną turystów i o to cała Polska Wielcy internauci, twórcze słowa, dużo chęci, mało konkretów, gówniana robota, zero prawdy.
h
henio
to co do mojego wczesnieszego postu ze nie tylko latem nie jest tam różowo.. i widziałem konie ciagnące sanie z ludzmi, pod góre podczas gdy nie było wogóle śniegu..
j
jojo
myślę ze panowie wymyslili sobie przekręt i podmienili Bohuna na Cygona... nie powinno im to ujść na sucho..
h
henio
Zaraz zaraz... to chyba było na trasie prowadzącej do kolejki na Kasprowy...
może nie tylko trasą do morskiego oka trzeba by się zająć..
M
Marta
Zgadzam się, powinni kupić melexy ewentualnie jakąs ciuchcie, tak jak jest w dolinie chocholowskiej
n
nie tylko latem
Nie tylko w upalne dni konie się tam męczą... ja widziałem jak w zimie nie jeden woznica zmuszał konia do ciagniecia przeładowanych ludzmi sań, pod górkę; podczas gdy na tej drodze nie było wogóle śniegu...
a
ada
żądam meleksów i godnej końskiej emerytury!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska