O tym, że turyści wchodzący na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego zachowują się w niewłaściwy sposób pijąc alkohol, paląc papierosy, hałasując i śmiecąc piszemy od dawna. Niemal każde wyjście w Tatry kończy się spotkaniem kogoś, kogo zachowanie nie odpowiada do miejsca, w którym się znajduje.
Niestety i tym razem pseudo-turyści przeszli samych siebie. Topniejący śnieg i lód odkrył przykrą prawdę po osobach, które odwiedzają Morskie Oko. Widać setki chusteczek higienicznych wyrzuconych przez osoby spacerujące po zamarzniętej tafli jeziora.
- Trochę smutno. Patrzcie, to wszystko co jest takie białe. To wszystko to chusteczki higieniczne, to są śmieci. Tego są setki po całej tafli. Tego nie da się wyzbierać. Szkoda tej przyrody - mówi na nagraniu Grzegorz Bryniarski, leśniczy z Morskiego Oka.
