Rosjanin był wymieniany w gronie trzech kandydatów do zwycięstwa, ale raczej na końcu tej krótkiej listy. Kibice więcej szans dawali byłym mistrzom świata Amerykaninowi Gregowi Hancockowi (ma cztery tytuły) i Brytyjczykowi Taiowi Woffindenowi (zmierza po trzecią koronę, przed ostatnią eliminacją Grand Prix jest liderem klasyfikacji generalnej cyklu).
Być może gdyby udało się rozegrać cały turniej w pierwotnie planowanej formule, zwycięzca byłby inny. Jednak ze względu na zapadające ciemności zawody skończyć trzeba było wcześniej, po 20 biegach rundy zasadniczej. Zrezygnowano z „deseru”, jakim miały być półfinały i finał (według wzoru z cyklu Grand Prix). W tej sytuacji puchar trafił do Łaguty, który - podobnie jak Woffinden - miał 14 pkt, ale był od rywala lepszy w bezpośrednim starciu. Miejsce na najniższym stopniu podium przypadło Szymonowi Woźniakowi. Hancock był „dopiero” 5.
- Bardzo dobry turniej, jeździli fajni zawodnicy. Nikt nie odpuszczał. Jestem zadowolony, że wygrałem, choć żałuję, że nie udało się rozegrać półfinałów i finału. Tor już był trochę niebezpieczny, zrobiło się ciemno, dobrze, że się wcześniej skończyło - powiedział po zawodach Łaguta. - Drugi raz jeździłem w Krakowie, poprzednio dwa lata temu w meczu Polska - Rosja.
BYŁEŚ NA TURNIEJU? ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
Turniej był też okazją dla krakowskich kibiców (co ciekawe, wstęp na stadion był dla publiczności darmowy, przyszło kilka tysięcy widzów), aby zobaczyć w akcji nie tylko światowe gwiazdy, ale też byłych i obecnych żużlowców Wandy. Ponownie na torze w Nowej Hucie pojawili się m.in. Grzegorz Walasek, Stanisław Burza czy Michał Nowiński.
Z kadry, która jeździła w minionym sezonie (zespół zajął ostanie miejsce w Nice 1. Lidze Żużlowej i spadł do II ligi), najlepiej spisał się Ernest Koza, który uplasował się na 4. pozycji. W półfinale pojechaliby także Marcin Jędrzejewski (7. miejsce) i junior Bartłomiej Kowalski (8.).
- Turniej był bardzo fajny, kibice dopisali. To dobra promocja żużla w Krakowie, przyjechali znakomici zawodnicy, było trochę walki na torze - powiedział Jędrzejewski.
Wyniki turnieju "60 lat żużla w Noweh Hucie"
1. Artiom Łaguta (Rosja) 14 (3, 3, 2, 3, 3)
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 14 (3, 2, 3, 3, 3)
3. Szymon Woźniak (Polska) 11 (1, 1, 3, 3, 3)
4. Ernest Koza (Polska) 11 (1, 3, 3, 2, 2)
5. Greg Hancock (USA) 11 (3, 3, 2, 2, 1)
6. Jakub Jamróg (Polska) 9 (0, 0, 3, 3, 3)
7. Marcin Jędrzejewski (Polska) 9 (2, 3, 1, 1, 2)
8. Bartłomiej Kowalski (Polska) 8 (2, 2, 1, 2, 1)
9. Karol Baran (Polska) 7 (2, 1, d, 2, 2)
10. Tero Aarnio (Finlandia) 6 (3, 2, 1, 0, w)
11. Grzegorz Walasek (Polska) 6 (1, 2, d, 1, 2)
12. Christian Thaysen (Dania) 6 (1, 1, 2, 1, 1)
13. Stanisław Burza (Polska) 2 (0, 0, 2, 0, w)
14. Adrian Miedziński (Polska) 2 (2, w, -, -, -)
15. Michał Nowiński (Polska) 2 (0, 1, 1, 0, 0)
16. Patryk Zieliński (Polska) 1 (w, 1, d)
17. Sebastian Ułamek (Polska) 0 (d, 0, d, -, -)
Marcin Jędrzejewski (Arge Speedway Wanda Kraków) ocenia turniej 60 lat żużla w Nowej Hucie
Autor: Artur Bogacki
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: