Mieszkaniec Nowej Huty przebywał ze swoją wnuczką na placu zabaw. Prawdopodobnie w tym czasie wypadł mu z kieszeni portfel, w którym znajdowały się: dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, legitymacja emeryta, karta bankomatowa oraz pieniądze w kwocie - 204 złotych.
Po powrocie do domu nie zauważył ich braku. Zdziwił się, gdy do drzwi mieszkania zapukał strażnik miejski i wręczył mu zgubiony portfel z nienaruszoną zawartością.
Czytaj także:**Kraków: Hotel Cracovia pod ochroną**
- Zgubę przekazał funkcjonariuszom inny mężczyzna - opowiada Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej. - Jak twierdził, portfel leżał pod jedną z ławek na wspomnianym placu zabaw.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy