W tym niewielkim parku nic nie jest nieuszkodzone. Altanka, która stoi na niewielkim wzniesieniu praktycznie nie ma już deseczek siedzisk. Słupki i dach od środka pokryte się wulgarnymi napisami i innymi bazgrołami. W ścieżkach brakuje kostki brukowej. W ziemię jest wbitych kilka słupów z poprzecznymi deskami. Czym one są, trudno zgadnąć.
Plac zabaw w centrum Olkusza
Plac zabaw dla dzieci wygląda tak, jakby miał maluchy odstraszać. Huśtawki pokryte są wieloma warstwami odłażącej farby spod której wyłazi rdza. Nawierzchnia to po prostu ubita ziemia, która po deszczach zmienia się w błoto. Gdy nasi dziennikarze robili zdjęcia, na tym klepisku poukładane były czarne wory, prawdopodobnie wypełnione śmieciami.

Wieczorami ten park jest ulubionym miejscem posiadówek pijaczków i rozrabiającej młodzieży. Nikt, kto nie chce być zaczepiony, tędy drogi sobie nie skraca.
Będzie remont. Tylko kiedy?
Rok temu już pisaliśmy, że Gminnym Programie Rewitalizacji Olkusza jest przewidziany remont parku miejskiego. Obejmie on między innymi utworzenie nowych stref rekreacyjnych, nowego placu zabaw czy elementy mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na terenie obiektu.
- Czas już na to, aby udoskonalić, unowocześnić i sprawić, żeby park miejski w Olkuszu był przyjemniejszy dla wszystkich mieszkańców. W Gminnym Programie Rewitalizacji przewidzieliśmy rewitalizację właśnie tego miejsca. Pojawią się tu nowe strefy odpoczynku. Sprawimy też, że park stanie się dużo bardziej bezpieczny. Nie tylko za sprawą monitoringu, ale również różnych rozwiązań architektonicznych. Bardzo mocno będziemy chcieli postawić także na to, żeby nasze dzieci znalazły tutaj swoje miejsce dlatego zmienimy cały plac zabaw w taki sposób, żeby był przystępny dla każdego w każdej grupie wiekowej – podkreślił wówczas w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu Michał Latos.

Jak na razie to obietnica
Czym jest Gminny Program Rewitalizacji? Jest to dokument, za pomocą którego władze wyznaczają kierunki wieloletnich działań, na które później będą mogły być pozyskiwane dofinansowania. Ten dokument obejmie inwestycje, które będą mogły być realizowane do 2030 roku.
Czyli remont będzie, ale jak znajdą się pieniądze i może za 5 lat. Przez ten czas nikt nie odmaluje urządzeń na placu zabaw, nie uzupełni ubytków w chodnikach, nie przybije nowych desek w altance?
Straż miejska siedzibę ma obok
Ok. 200 metrów od tego parku siedzibę ma straż miejska.
- Ale po co mieli by tu zaglądać, jeszcze by musieli coś zrobić? - denerwuje się mieszkanka bloku przy ul. Mickiewicza, która z okna widzi park.
Nie korzysta z niego. - Bo po prostu strach, brud i syf - mówi dosadnie.
-
