Obwodnica Bolesławia, która miała skracać drogę z drogi krajowej nr 94 do Bukowna, jest największym wstydem dla samorządowców powiatu olkuskiego, bo zaledwie dwa miesiące od jej otwarcia pod koniec 2022 roku, trzeba ją było zamknąć. Nieczynna jest już ponad dwa lata.
Zaczęło się od zapadliska, kończy zalewiskiem
Pierwsze zapadlisko przy tej drodze powstało w 14 lutego 2023 roku i miało 8 metrów średnicy i 5 m głębokości. Zdecydowano wówczas o zamknięciu trasy. Kolejne zapadlisko, już centralnie na jezdni, "wyskoczyło" trzy miesiące później.
Woda zaczęła tu pojawiać się we wrześniu 2024 roku. Najpierw było jej niewiele, wypełniła przydrożny rów, potem rozlała się przy drzewach. Teraz brakuje kilku cm, by zakryła barierki części obwodnicy, która położona jest najniżej. Wg. informacji Zakładów Górniczo - Hutniczych "Bolesław" docelowa powierzchnia powstającego tam zbiornika będzie wynosiła prawie 22 hektary a woda będzie mieć ok. siedem metrów głębokości, czyli to miejsce na obwodnicy, które obecnie jest zalewane może być 4-5 metrów poniżej lustra wody. Zalana zostanie prawie cała obwodnica, oprócz zjazdu na nią od strony Bolesławia, który jest na dość wysokiej skarpie.

Kto jest winny, że obwodnicę Bolesławia zbudowano w takim miejscu?
Mało kto wierzy, że obwodnica będzie jeszcze kiedyś służyła kierowcom. - No chyba, że zrobią tu przeprawę promową - przytacza kolejny żart o "wstydzie powiatu" Janusz Kaliś z Bukowna, który miał okazję kilka razy skorzystać z drogi, gdy jeszcze była czynna. Mieszka niedaleko.
Powiat olkuski wytoczył proces sądowy ZGH "Bolesław". Zdaniem władz to przedsiębiorstwo jest winne sytuacji.
- Powiat olkuski stoi na stanowisku, że teren pod obwodnicą Bolesławia zgodnie z planami likwidacji ruchu kopalni Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” powinien zostać uzdatniony – mówił podczas jednej z sesji Rady Powiatu w Olkuszu Starosta Olkuski Bogumił Sobczyk.
Jeden z radnych powiatowych, który dość dobrze zna temat zaznacza, że starostwo samo powinno się w pierś uderzyć.
- Jak ta droga została zaprojektowana? Czy teren został przebadany? Bo przecież wszyscy wiedzieli, że po likwidacji kopali poziom wód gruntowych znacznie się podniesie. To była informacja ogólnodostępna. Co prawda spodziewano się, że ten proces potrwa kilkadziesiąt lat, ale dróg nie buduje się na taki okres a na setki lat - mówi radny. - Projektant na pewno jest ubezpieczony, więc starostwo od niego powinno domagać się wydanych pieniędzy - dodaje.
Jeszcze w latach 60-tych. ub. wieku te tereny były podmokłe. W czasie II wojny światowej było tu tak dużo wody, że wodował tu uszkodzony niemiecki samolot.
Kiedy poziom wód w powiecie olkuskim ustabilizuje się? Tego na razie nikt nie potrafi przewidzieć
Poziom wód gruntowych w powiecie ciągle się podnosi. Jest to efekt zaprzestania odpompowania wody z kopalni „Olkusz-Pomorzany”. Na ten moment ciężko przewidzieć kiedy się ustabilizuje. Początkowo przewidywano, że potrwa to kilkadziesiąt lat. Woda podnosi się jednak znacznie szybciej niż zakładano.
