Remis był tylko raz – na początku spotkania (1:1). Potem do końca pierwszej połowy rosła przewaga przyjezdnych. Po zmianie stron nadal dominowały one na parkiecie. Ich zwycięstwo mogło być okazalsze, gdyby w drugie połowy na boisku nie weszły zmienniczki podstawowych zawodniczek.
– Wystąpiły wszystkie (14) moje podopieczne. Uczennicom pierwszej klasy liceum daję szansę gry, aby zyskiwały jak najwięcej szkoleniowo – mówi trenerka sądeczanek Lucyna Zygmunt. – Rywalki popełniały błędy. Dobrze zagrałyśmy w obronie w środkowej strefie i często kontrowałyśmy, co deprymowało przeciwniczki w ich akcjach ofensywnych. Leśniak wykorzystała wszystkie cztery karne.
Otmęt Krapkowice – Olimpia-Beskid Nowy Sącz 22:29 (8:15)
Bramki: Staszkiewicz 7, Górka 4, Pasznik 4, Gołąbek 2, Kuźnik 2, Palac 2, Orlik 1 – Leśniak 10, Wielocha 7, Płachta 6, Dzidek 3, Szczecina 3.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU