O tym, że jeden procent podatku można oddać na organizacje pożytku publicznego (OPP), pamięta coraz więcej osób. Dowód? Wystarczy spojrzeć na statystyki: dwa lata temu OPP wsparło 828 870 podatników z naszego regionu. W ubiegłym roku o 57 tys. więcej. W sumie Małopolanie przekazali 54 mln zł. Wynik w całej Polsce sięgnął 617 mln.
Najwięcej, bo 177 tys. małopolskich podatników wybrało Fundację Zdążyć z Pomocą. To także najczęstszy wybór osób z innych części Polski, dzięki czemu na konto organizacji wpłynęły rok temu 144 mln zł. W regionalnej czołówce znalazły się także m.in. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (ok. 23 tys. PIT-ów, 1,5 mln zł) i Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” (prawie 14 tys. PIT-ów, 4,5 mln zł). Dzięki temu tej drugiej udało się wybudować, a teraz prowadzić ośrodek „Dolina Słońca” w Radwanowicach.
Jak przyznają przedstawiciele OPP, wpływy z jednego procenta są bardzo ważną pozycją w ich budżetach.
- Dzięki temu mogliśmy wybudować nasze placówki przy ulicach Loretańskiej i Smoleńsk w Krakowie. Do tego jeden procent pozwala nam na prowadzenie łaźni, pralni, garderoby i udzielanie pomocy socjalnej najuboższym - wylicza brat Henryk Cisowski z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, które wspiera bezdomnych (w zeszłym roku 8,5 tys. zeznań, 1,8 mln zł). - Nie prowadzimy żadnej wielkiej kampanii, prosząc o przekazywanie 1 proc. Po prostu systematycznie budujemy grupę darczyńców, mówiąc, na czym polega nasza praca i jak pomagamy innym.
Wśród 712 małopolskich OPP (listę można znaleźć na stronie www.1procentwmalopolsce.pl) znalazła się także Fundacja Pomocy Osobom z Autyzmem „MADA” z Nowego Sącza (w 2016 roku 133 tys. zł z 1 proc.).
- Z tych środków opłacamy rehabilitację dzieci. Nasi podopieczni chodzą na dogoterapię, hipoterapię. Organizujemy też wyjazdy i turnusy rehabilitacyjne - mówi Bożena Fryc z fundacji MADA.
Jedną z najczęściej wybieranych przez Małopolan organizacji jest Hospicjum św. Łazarza (27 tys. zeznań). W sumie na jego konto wpłynęło 1,9 mln zł.
- Połowę kwoty na działalność roczną dostajemy od Narodowego Funduszu Zdrowia. Resztę, czyli około 4 milionów zł, musimy zorganizować sami. Bez jednego procenta nasze hospicjum byłyby zagrożone - przyznaje Renata Połomska z Hospicjum św. Łazarza. Dodaje, że w ubiegłym roku wpływy z 1 proc. pokryły 20 proc. rocznej działalności.
Na liście OPP jest także sporo mniejszych fundacji, jak np. Stawiamy na Łapy, zajmująca się pomocą kotom.
- Nie dostajemy pieniędzy od miasta czy gminy, sami musimy znaleźć źródła finansowania - opowiada Katarzyna Gralak z fundacji. - Jeden procent to spory zastrzyk pieniędzy, dzięki którym opłacimy zaległe faktury, będziemy mogli zaplanować większe akcje czy zakupy.
Dla fundacji wpływy z 1 procenta będą w tym roku szczególnie ważne, bo ze względu na problemy finansowe wstrzymała przyjmowanie kotów.
Małopolanie wsparli rok temu 3647 organizacji. Poniżej lista najchętniej wybieranych przy rozliczeniu podatku:
- Fundacja Zdążyć z Pomocą - 177 508 zeznań
- Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Słoneczko - 26 825 zeznań
- Hospicjum św. Łazarza - 26 755 zeznań
- Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym - 25 923 zeznań
- Fundacja „Rosa” - 23 278 zeznań
- Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - 22 757 zeznań
Źródło: Poranny.pl