Rondo Grzegórzeckie
W tym miejscu często dochodzi do sytuacji, w której kierowcy jadący od ronda Mogilskiego w kierunku ronda Grzegórzeckiego i dalej w kierunku mostu Kotlarskiego chcą ominąć korek i wybierają lewy skrajny pas, który służy wyłącznie do skrętu w Aleje Pokoju lub do zawrócenia na rondzie. Następnie łamią przepisy i na środku ronda wpychają się na pas środkowy, ewentualnie zmieniają pas przed samym zjazdem z ronda. Przejeżdżanie na czerwonym też nie stanowi dla nich żadnego problemu.
Przejazdy kolejowe
Zastanawiające jest igranie z życiem tych kierowców, którzy zbliżając się do przejazdu kolejowego nie myślą w ogóle o swoim bezpieczeństwie. Znaki typu "Stop", "Uszkodzona rogatka" nie stanowią dla nich żadnego ostrzeżenia. Czy to brak instynktu samozachowawczego, czy może skłonność do gry w rosyjską ruletkę? Jak tego typu przejazdy się kończą, można bardzo często zobaczyć w telewizji i w internecie.
Przejścia dla pieszych
Okazuje się, że przejścia dla pieszych należą do miejsc, gdzie pieszy musi szczególnie uważać, nawet wówczas, kiedy na to przejście już wejdzie. Kierowy nie rozumieją albo nie chcą rozumieć przepisu zakazującego omijania i wyprzedzania innego pojazdu przed i na przejściu dla pieszych. Nawet jeśli jeden samochód zatrzyma się przed przejściem, nie oznacza to wcale, że zrobi to również kierowca samochodu jadącego drugim pasem. Zdarza się również, że kierowcy w ogóle nie rejestrują, że zbliżają się do przejścia dla pieszych. Takie sytuacje należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych i powodują nierzadko wypadki ze skutkiem śmiertelnym.
Zielona strzałka
Sytuacja, do której dochodzi na większości skrzyżowań. Kierowcy często traktują zieloną strzałkę, jak zielone światło i mało który zatrzymuje się przed sygnalizatorem, doprowadzając do niebezpiecznych sytuacji, przejeżdżając pieszym prawie po palcach.