
P jak prostytutka. Zginęła z ręki znajomej i jej syna w kamienicy przy ul. Miodowej na krakowskim Kazimierzu Małgorzaty M dostała 15, a jej syn Piotr B. 12 lat więzienia. Mężczyzna uśmiercił 40-latkę, bo odmówiła mu seksu. Sprawę rozwikłano po 7 latach od zbrodni.

R jak rower. Pięć lat trwały poszukiwania górala, który zaginął w tajemniczych okolicznościach w Białym Dunajcu. Zabiła go Ewa C., z którą miał bliski relacje. Zwłoki kochanka ukryła pod podłogą domu razem z jego rowerem. Została skazana na 4 lata więzienia.

S jak szwagier. Józef L. przez 14 lat milczał, że pozbawił życia swojego szwagra Jacka C. Dopiero Archiwum X ustaliło, że 22- latek nie wyjechał do Austrii i nie opuścił domu w Krakowie. Był w nim cały czas zabity i zakopany w piwnicy. Sąd skazał mężczyznę na 11 lat więzienia. - Rany głowy, ich głębokość i ilość wskazują, że nie jest prawdą wersja oskarżonego, iż powstały, gdy pokrzywdzony upadł na kaloryfer. Biegli wykluczyli taki przebieg zdarzenia – uznał sąd.

T. jak truciciele. W Baranówce pod Krakowem mieszkało małżeństwo, w którym nie działo się najlepiej. Żona Renata N. wyprowadziła się i związała się z Arturem B., którego poznała w 2004 r. Renata N. zdecydowała się przejąć majątek męża. Do przestępczych planów przekonała Artura B. i znajomego Mariusza B. Podczas libacji podała mężowi leki, aż zapadł w śpiączkę. Nieprzytomnego wywieziono na cmentarz, gdzie zmarł. Żona i jej kochanek dostali wyroki, ich wspólnik wcześniej zmarł.