
Ł. jak Łoś. To nazwa barki na Wiśle, w której śrubę wkręcił się fragment zwłok zamordowanej i oskórowanej Katarzyny Z., studentki religioznawstwa. Tę zbrodnię Archiwum X wyjaśnia od 20 lat. Podejrzany Robert J. pozostaje w areszcie od półtora roku. Nie przyznaje się do zabójstwa.

M jak modliszki. Tak określono trzy panie, które zabiły i pokroiły na kawałki, po czym utopiły zwłoki radcy prawnego w Chrzanowie. Wśród nich była córka i sekretarka mężczyzny. One dostały po 7 lat i 11 miesięcy. Trzecia, która nakłoniła je do zbrodni usłyszała wyrok dożywocia.

N. jak Niwka. Tutaj trwają poszukiwania zwłok zaginionej od dawna Joanny Matjaszek po raz ostatni widzianej w 2000 r. Od lat podejrzenia koncentrują się wokół osoby Przemysława W., chłopaka dziewczyny, ale póki co nie został w tej sprawie skazany. Odbył karę za inne przestępstwa na szkodę kobiet.

O jak ofiara. W tej sprawie zabójca Zbigniew N. ma wyrok 25 lat więzienia, ale nie udało się ustalić tożsamości zabitej kobiety. Wiadomo, że została poćwiartowana, a jej zwłoki porzucono w Parku Jerzmanowskim. Inna oskarżona w tej sprawie osoba o utrudnianie śledztwa znała zabitą, ale nigdy nie zdradziła jej nazwiska choć sama za odmowę zeznań dostała wyrok bezwzględnego więzienia