20 stopni Celsjusza na termometrze. Takie zdjęcie zwiastujące wiosnę otrzymaliśmy od naszej czytelniczki. 20 stopni na termometrze to oczywiście efekt wzrostu temperatury ale także słońca. Słońca, które w Krakowie ostatnio było raczej rzadkim gościem.
"Dzisiaj przed południem nie mogłam w to uwierzyć. Termometr pokazywał 20 stopni. Słońce zrobiło swoje, dawno niewidziane promienie słoneczne podgrzały termometr i taki efekt. Trochę zakłamany ale humor i tak poprawił ;)" - napisała pani Sylwia.
Ostatnie ciepłe dni to tylko preludium tego, co będzie nas czekać w przyszłym tygodniu. Synoptycy zapowiadają ocieplenie do nawet kilkunastu stopni powyżej zera. Zanim ocieplenie nastąpi krakowianie muszą się jednak pogodzić z dwu-trzydniowym ochłodzeniem.
Szczegóły pogody na kolejny dzień dla Małopolski codziennie około godziny 15 na stronach Gazety Krakowskiej.