Wychowankowie, podopieczni, opiekunowie i przyjaciele Wioski Dziecięcej im. Janusza Korczaka w Rajsku (gm. Oświęcim), spotkali się na błoniach przy ulicy Korczaka. Okazją było 25-lecie placówki, w której dom i rodzinę od 1994 roku znalazło już ponad 80 osieroconych dzieci. Od jej otwarcia jej progi opuściło 55 w pełni samodzielnych wychowanków.
Jubileuszowe obchody rozpoczęły się od nabożeństwa w kościele parafialnym, które celebrował biskup senior Tadeusz Rakoczy. Następnie uczestnicy uroczystości, której organizatorem była Fundacja "Bliżej Człowieka" spotkali się na terenie wioski.
Jak podkreślał Janusz Marszalek, założyciel wioski 25-lecie stało się okazją do wspólnego świętowania z przyjaciółmi i dobroczyńcami, którzy wspierali inicjatywę Rajskiej Wioski w czasie budowy oraz w minionych 25 latach funkcjonowania. - Bez wsparcia jakże wielu dobrych ludzi z Polski i Niemiec nie bylibyśmy w stanie zbudować i wyposażyć naszych pierwszych domów rodzinnych oraz przetrwać w czasie początkowych trudnych lat – podkreśla Janusz Marszałek.
Jak dodaje, na przestrzeni lat przyjaciele organizowali na rzecz Wioski Dziecięcej koncerty, zbiórki pieniężne i rzeczowe, wspierali dobrymi radami oraz modlitwą. – Obecnie, po blisko 25 latach trudów i radosnych chwil od otwarcia, mamy już 55 usamodzielnionych wychowanków – podkreśla założyciel "Rajskiej Wioski".
Wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek wyraził nadzieję, że ta inicjatywa znajdzie więcej naśladowców. Podziękował jednocześnie Marcie i Januszowi Marszałkom za to, że przez tych minionych 25 lat dali szansę tylu dzieciom. Wśród gości jubileuszu byli także wicewojewoda małopolski Zbigniew Starzec i dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Renata Fijałkowska.
Fundacja Bliżej Człowieka, która prowadzi Rajską Wioskę, od wielu lat czerpie z doświadczeń i współpracuje z niemieckimi samorządowcami i społecznikami. Dlatego do Rajska przyjechali m.in. burmistrz Auerbach Joachim Neuss, były prezydent Magdeburga Wilhelm Polte i przedstawiciele magdeburskiej diecezji.
Urodziny Wioski uświetniły występy chóru męskiego Auxilium, który tworzą wychowankowie salezjańscy, pochodzącego z Niemiec i pracującego w Ameryce muzyka Wolfganga Hildebrandta, a także Orkiestry z Auerbach. Na najmłodszych czekały piknikowe atrakcje: malowanie twarzy, dmuchańce, trampoliny i konne przejażdżki.
Były także podziękowania dla gospodarzy Wioski od wychowanków; dorosłych i samodzielnych ludzi, spośród których wielu ma już swoje rodziny. W ich imieniu Marcin Białostocki powiedział, że państwo Marszałkowie są przez zebranych gości postrzegani jako pani prezes i założyciel Fundacji. Ale dla wychowanków to zawsze będą ciocia Marta i wujek Janusz.
- Policja świętowała na Rynku w Olkuszu w uroczystej oprawie
- Jakie pamiątki z Oświęcimia? Są różnorodne
- Tak wypoczywali samorządowcy z Małopolski zachodniej
- Uważaj co zbierasz! Najbardziej trujące grzyby [PRZEGLĄD]
- Ćma azjatycka zjada nam bukszpany [ZDJĘCIA, PORADY]
- Wielkie plany w sprawie zamku w Rabsztynie [ZDJĘCIA]
FLESZ - Kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
