Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

350 domów w Mszanie Dolnej bez bieżącej wody

Wojciech Chmura
Stanisław Krzysztofiak z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Mszanie Dolnej nalewa wodę dla miejskiego przedszkola
Stanisław Krzysztofiak z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Mszanie Dolnej nalewa wodę dla miejskiego przedszkola fot. archiwum
Z dnia na dzień pogarsza się zaopatrzenie w wodę mieszkańców powiatów limanowskiego i nowosądeckiego. We wtorek skończyła się ona zaledwie po godzinie od uruchomienia limitowanych dostaw w sieci wodociągowej zasilającej prawobrzeżną część Mszany Dolnej. W kilku gminach kursuje coraz więcej beczkowozów, aby napełniać wyschnięte studnie.

- Od dwóch tygodni limitujemy dostawy wody, bo zamarzły potoki Szklanówka i Adamczykowy, na których mamy ujęcia. Wydajność studni głębinowych jest znikoma- powiedział "Krakowskiej" Tomasz Dul, dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Mszanie Dolnej.

Pracownicy każdej nocy gromadzą wodę w zbiornikach, aby rano wpuszczać ją do miejskiego wodociągu. - Dziś jednak woda w rurach przestała lecieć - przyznał dyr. Dul. - Szukamy metr po metrze, gdzie nastąpił wyciek albo zapowietrzenie.

Firmowy samochód rozwozi wodę wyłącznie do budynków użyteczności publicznej i indywidualnych mieszkańców.
Brak wody dokucza poważnie również w pobliskim Tymbarku, Łącku i Nawojowej. Szczególnie zła sytuacja panuje w tej ostatniej gminie.

- Trzy lata może minąć zanim wepniemy się w budowany sądecki system wodociągowy - wyliczył wójt Nawojowej Stanisław Kiełbasa. - Do tej pory będzie ciągły niedobór wody. Gminny wodociąg miał działać w oparciu o trzy studnie głębinowe. Wykopano pięć, ale w zbiornikach wciąż jest pusto. Mieszkańcom pomagają sądeccy strażacy z ogromną cysterną. - Mąż kupił beczkę i dowozimy wodę, bo w studni jest najwyżej pół metra - narzeka Maria Baran z Bączej Kuniny w gminie Nawojowa.

- Od lat brakuje, ale teraz jest tragedia - dodaje Jadwiga Sroka z wioski Żeleźnikowa Mała. - Dwóch synów dźwiga wiadrami wodę przez 300 metrów ze studni od sąsiada, który się jeszcze nie wprowadził do nowego domu.

Nie obejdzie się bez podwyżki ceny
Wójt Nawojowej Stanisław Kiełbasa zapowiada podniesienie opłat za wodę. - Gdyby nie studnia głębinowa przy przedszkolu w centrum Nawojowej, z której pozyskujemy do 40 metrów sześciennych wody na dobę, to jedynym źródłem zaopatrzenia pozostałaby rzeka Kamienica - przyznaje wójt.

Pozyskiwanie wody z kilku coraz mniej wydajnych studni kosztuje gminę bardzo drogo. - Rocznie dopłacamy do rachunków mieszkańców 74 tysiące złotych. I nie ma żadnych widoków na poprawę sytuacji - podaje Kiełbasa. - Wobec powyższego musimy podnieść cenę dla użytkowników naszej sieci wodociągowej.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska