Skutki nawalnych opadów deszczu w gminach Iwkowa i Lipnica Murowana, 10.06.2024
Jak podaje serwisu Pogoda Żegocina, w poniedziałek 10.06.2024 w Lipnicy Murowanej w ciągu 40 minut spadło ponad 30 litrów wody na metr kwadratowy z natężeniem sięgającym 80 mm/h. Z kolei w Rajbrocie na pograniczu z Bytomskiem spadło 25 litrów wody w ciągu 40 minut (według raportów ze stacji na stronie wunderground.com).
W powiecie brzeskim najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w gminie Iwkowa, gdzie w wyniku opadów deszczu w poniedziałek 10.06.2024 strażacy kilkakrotnie interweniowali. Najtrudniejsza sytuacja była w miejscowości Kąty, gdzie druhowie pompowali wodę z zalanej stajni, domu jednorodzinnego, a także usuwano namulisko z drogi powiatowej.
– W związku z tym, że gmina Iwkowa ma charakter górzysty, doszło do nagłego spływu wody i z małych cieków wodnych stworzyły się rwące rzeki, które niosły kamienie, muł. Szczególnie ucierpiała miejscowość Kąty, były też głoszenia z miejscowości Dobrociesz – mówi Bartłomiej Durbas, wójt gminy Iwkowa.
Straty wciąż są zgłaszane przez mieszkańców. Zniszczenia zanotowano również w mieniu gminnym. W miejscowości Kąty w przysiółku Grabie woda uszkodziła przyczółki i nawierzchnię mostu, doszło też do podmycia korpusu drogi w przysiółku Zatoki w tej samej miejscowości. Na części niektórych dróg gminnych doszło do wypłukana poboczy.
We wtorek 11.06 strażacy wypompowywali wodę z zanieczyszczonej wodami opadowymi studni, stanowiącej jedyne źródło wody pitnej dla gospodarstwa w miejscowości Dobrociesz.
Decyzją wójta od poniedziałku 10.06.2024 na terenie całej gminy Iwkowa obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.
Lipnica Murowana i Lipnica Górna ucierpiały po nawalnych opadach 10.06.2024
W powiecie bocheńskim trudna sytuacja wystąpiła w gminie Lipnica Murowana, zwłaszcza na styku miejscowości Lipnica Murowana i Lipnica Górna. Strażacy interweniowali w firmie transportowej w Lipnicy Murowanej, gdzie woda zalała garaż oraz plac.
- Przepusty i rowy również nie miały takiej przepustowości, aby przyjąć takie ilości wody, dlatego ona wylała, płynęła drogą powiatową od strony Nowego Wiśnicza i pozalewała posesje, a także bazę samochodową. Wszystkie fosy, rowy zamieniły się w rwące potoki. Nie wiadomo, co robić na przyszłość, bo to przede wszystkim infrastruktura powiatowa została zalana. Rowy i przepusty mają określoną pojemność, a opad był tak duży, że jak wody spłynęły z gór wraz z mułem, wszystko wylało. Potok i rzeka były w korycie, ale wszystkie małe dopływy z rowów melioracyjnych zamieniły się w rwące potoki - relacjonuje wójt Tomasz Gromala.
To już kolejny raz w ostatnich dniach, jak potężny opad deszczu dotyka gminę Lipnica Murowana. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce 1.06.2024 w Rajbrocie, informowaliśmy o tym TUTAJ.
Spore zmiany na Plant Salinarnych w Bochni

- Bochnia planuje budowę bloku, trafią tam lokatorzy z budynków na Plantach
- Nowe atrakcje przy Wiślanej Trasie Rowerowej. To Wam się spodoba!
- Setki motocyklistów w Jadownikach na Bocheńcu. Zdjęcia i wideo
- Potężna ulewa wyrządziła sporo szkód w Małopolsce. Zdjęcia
- Policjanci z Bochni z pomocą drona wykrywają wykroczenia drogowe
- Fatalna wizytówka gminy Bochnia. Tablice przy Via Regia Antiqua nieczytelne