Zdarzenia miało miejsce na terenie gminnym. Jak nieoficjalnie komentują mieszkańcy okolicy - studzienka była niezabezpieczona. Prawdopodobnie na studni była położona blacha, ale nieprzykręcona, nieprzymocowana. Ludzie domyślają się, że gdy dziecko weszło tam, to się przesunęła. To sprawdzą odpowiednie służby.
Dowiedzieliśmy się, że chłopiec wpadł do studni, ale zdążył przytrzymać się elementów w studni i udało się go wyciągnąć.
Mieszkańcy wskazują, że tam jest właz do studni głębinowej przy hydrancie. Sama studnia od powierzchni ziemi do lustra wody może mieć około 2 metry, ale nie wiadomo jak głęboka jest woda. Chłopiec wpadł do wody, ale przytrzymywał się elementów (prawdopodobnie rur) w studni i pozostał częściowo na powierzchni wody dzięki temu osobo pomagającym w zdarzeniu udało się po niego zejść i wyciągnąć ze studni. Świadkowie nie ukrywają, że to mogłoby skończyć się tragicznie.
Na miejscu zdarzenia działały: dwa zastępy OPS Skała oraz OSP Nowa Wieś, Zespół Ratownictwa Medycznego w Skale i funkcjonariusze Komisariatu Policji w Skale. Wezwano także z Krakowa technika biegłego, który ma zbadać i ocenić zaistniałą sytuację.
Wypadek na A4. Zderzenie czterech pojazdów. Występują duże u...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Kto i kiedy powoduje wypadki drogowe w Polsce
