Było to spotkanie z podtekstami. Obecny szkoleniowiec trzebinian, Mariusz Wójcik, mieszka w Jawiszowicach. Z kolei bramki gości strzegł Kacper Szymala, który występował w Trzebini podczas jej trzecioligowych występów.
Goście objęli prowadzenie po swojej firmowej akcji, czyli dośrodkowaniu z boku przez Marcina Szymonika i strzale po długim rogu Adriana Korczyka.
Przyjezdni przed przerwą mogli podwyższyć prowadzenie; po dośrodkowaniu Szymonika z rzutu rożnego i główce Grabczyńskiego, instynktownie interweniował Tomasz Wróbel.
Po zmianie stron, po zagraniu o Szymona Kurka Szczurek doprowadził do remisu. Wydawało się, że miejscowi złapią swój rytm i kolejne gole dla nich są kwestią czasu. Jednak usunięcie z bosika Radosława Górki zmieniło układ sił na boisku.
Goście w końcówce przechylili szalę na swoją stronę. Po zagraniu Hermana z wolnego i zgranie głową przez Grabczyńskiego i strzale Korczyka skutecznie interweniował Wróbel. Jednak wobec poprawki Hankusa był już bezradny. Wynik meczu strzałem z rzutu wolnego, w samo „okienko”, ustalił Nagi.
Trzebinianie zagrali bez swojego kapitana Marcina Kalinowskiego, który w dniu meczu zmieniał stan cywilny.
MKS Trzebinia – Jawiszowice 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Korczyk 30, 1:1 Szczurek 61, 1:2 Hankus 83, 1:3 Nagi 89.
MKS Trzebinia: Wróbel – Martyniak, Sawczuk, Górka, Jarosz (46 Cząstka) – Kurek (81 Kukiełka), Marszałek, Sermak (65 Skrzypek), Kowalik – Sochacki (58 Szczurek), J. Pająk.
Jawiszowice: Szymala – Nagi, Grabczyński, Kabara, Tworek (75 Skęczek) – Szymonik (78 Hankus), Herman, Hałat (86 Bartula), Bednarczyk – Pyrlik, Korczyk.
Sędziował: Maciej Koster (Kraków). Żółte kartki: J. Pająk, Górka (dwie), Skrzypek – Pyrlik. Czerwona kartka: Górka (77 min). Widzów: 100.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU