Pierwszą wyborną okazję do otwarcia wyniku zmarnował Oskar Chechelski, który przegrał pojedynek z Karolem Ścibakiem. Jednak to właśnie ten zawodnik wygrał dwa kolejne pojedynki z bramkarzem oświęcimian. W pierwszej sytuacji zachował zimną krew, ogrywając Ścibaka i trafiając do siatki z ostrego kąta. Starający się ratować sytuację jeden z oświęcimskich obrońców, nie zdołał zapobiec nieszczęściu.
- Pojedynkując się z bramkarzami jestem w swoim żywiole – powiedział z uśmiechem 21-letni Oskar Chechelski, który w seniorach ogrywa się już od kilku lat.
Tomasz Kaleta mógł dać przyjezdnym kontaktowe trafienie, które – być może – dodałoby im wigoru. Oświęcimian z lewej strony wpadł w pole karne, posyłając futbolówkę tuż obok dalszego słupka.

Potem jeszcze z 14 metrów przestrzelił Oliwier Kowalski.
Jednak to trzebinianie mieli kolejne okazje do wyśrubowania wyniku. Szczęścia zabrakło Marcinowi Karczowi, a po strzale Kacpra Kikli rewelacyjnie interweniował Karol Ścibak.
Zmiany rozruszały Unię Oświęcim w Trzebini
Trener oświęcimian, Adrian Pietraszko, widząc w pierwszej połowie niemrawo poruszających się po boisku swoich podopiecznych, w przerwie dokonał czterech zmian. W grze przyjezdnych coś drgnęło.
- Na pewno problemem, na którymi musimy się pochylić, jest fakt, że chłopcy zaczynają na boisku walczyć dopiero wtedy, jak spotka ich coś złego, czyli stracimy jedną lub dwie bramki, czy sędzia pokaże nam czerwoną kartkę. W czwartej lidze trudno odwrócić losy spotkania, tracąc szybko dwa gole – zwrócił uwagę Adrian Pietraszko, trener oświęcimian.
Nadzieje na odwrócenie losów spotkania w serca przyjezdnych wlał Tomasz Matysek, który – płaskim strzałem zza pola karnego – zaskoczył Tomasz Wróbla.

Oświęcimianie atakowali. Z bliska przestrzelił Tomasz Kaleta (75 min). Prezent dostał Tomasz Matysek, ale piłka nie „siadła” mu dobrze na nodze, więc chybił.
Gospodarze po kontrach mogli „zamknąć” mecz, oszczędzając sobie nerwowej końcówki. Karol Ścibak instynktowną interwencją uratował gości od utraty gola (62 min), a potem wygrał pojedynek z Marcinem Karczem (82 min).
- Wiadomo już, że - poza wycofanymi z rozgrywek Wierchami Rabka Zdrój - czwartą ligę opuszczają: MKS Trzebinia, Unia Oświęcim i Niwa Nowa Wieś. Ostatnie dwie kolejki wyłonią ostatniego spadkowicza, a zagrożone są zespoły z miejsc od 12. do 15, czyli: Poprad Muszyna, Watra Białka Tatrzańska, Wolania Wola Rzędzińska (po 41 pkt.) i Kalwarianka (40 pkt).
MKS TRZEBINIA – UNIA OŚWIĘCIM 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Chechelski 7, 2:0 Chechelski 14, 2:1 Matysek 56.
MKS TRZEBINIA: Wróbel – Kurek, Jampich, Zembol, Sucharski – Zybiński, Kikla (77 Kalinowski), Uchacz (83 Szumski), Karcz (90+1 Wanat) – Balcer (89 Kłeczek), Chechelski (67 Wójcik).
UNIA: Ścibak – Babiuch (46 Snadny), Kabara, Czarnik, Kaleta – Burda (46 Kot), Kateusz (75 Ryszka), Czapla, Zieliński, Kowalski (46 Osiełkiewicz) – Lewandowski (46 Matysek).
Sędziował: DOMINIK HEBDA (BRZESKO). Żółte kartki: Kikla – Czapla, Kabara. Widzów: 300.
Inne mecze 36. kolejki:
Wolania Wola Rzędzińska – Watra Białka Tatrzańska 2:0 (1:0); bramki: Mróz 28, Burnat 86.
Beskid Andrychów – Wisła II Kraków 1:1 (0:0); bramki: Koryga 90+3 - Sarga 55.
Lubań Maniowy – Glinik Gorlice 0:4 (0:1); bramki: Świechowski 10, Fundakowski 87, Rząca 90, Śliwa 90+2.
LKS Jawiszowice – Kalwarianka 5:0 (3:0); bramki: Ceglarz 4 i 43, Kocemba 28, Karcz 50, Gibas 85.
Bruk-Bet Termalica II Nieciecza – BKS HAL-MONT Bochnia 0:3 (0:2); bramki: Tabor 16, K. Klimek 43, M. Klimek 86.
Dalin Myślenice – Niwa Nowa Wieś 3:0 (2:0); bramki: Ostafin 15, Ślaski 20, Górecki 72.
Poprad Muszyna – Limanovia 3:2 (1:1); bramki: Chmelenko 6, Skydan 80 i 86 - K. Palacz 42, Podgórski 81.
Orzeł Ryczów – Wierchy Rabka Zdrój 3:0 (walkower, Wierchy wycofały się z rozgrywek)
PAUZA: Barciczanka Barcice


Bądź na bieżąco i obserwuj
- Ta droga zmieni Oświęcim. Nowa obwodnica miasta do drogi S1
- Rajd Rowerowy Poznajemy Gminę Oświęcim. Rekordowa frekwencja na trasie
- Cała gama zawodów w oświęcimskim „pośredniaku”. Praca wciąż szuka człowieka
- W Oświęcimiu padła szóstka w Lotto Plus. To szczęśliwa kolektura!
- To może być hit wśród szlaków rowerowych w Małopolsce!
- Międzypokoleniowy piknik w Brzeszczach. Czadu dali Big Cyc i Skolim. WIDEO