https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

4 Strony Karpat - jeden z najlepszych festiwali folkowych rozpoczął się właśnie w Gorlicach. Niestety, w rzęsitym deszczu [ZDJĘCIA]

Halina Gajda
W Gorlicach rozpoczął się jeden z najlepszych w Polsce festiwali muzyki folkowej - 4 Strony Karpat. Pierwszego dnia sceną zawładnęli Tsigunz Fanfara Avantura, Barbora Botošová i Przyjaciele oraz Janosik 21 - Waldemar Rychły i przyjaciele. Przed sceną najwierniejsza publiczność, którą nie wystraszył deszcz. Chwilami naprawdę ulewny.

Pierwszy z zespołów, Tsigunz Fanfara Avantura, zabrał nas w muzyczną krainę, w której mieszały się klimaty bałkańskie, arabskie, muzyki klubowej, elektronicznej, czasem z dodatkiem jazzu, czasem znacznie ostrzejszych brzmień. Wszystko to, choć tak różnorodne i wydawać by się mogło, kompletnie do siebie nie pasujące, u nich składało się w całość, której po prostu chciało się słuchać, a nawet więcej - jakimś sposobem nogi rwały się do tańca!

Barbora Botošová i Przyjaciele - ich występ był ucztą dla oka i ucha. Doskonała skrzypaczka, która urodziła się, by grać oraz Agata Siemaszko, polska pieśniarka dały popis energii i temperamentu.

Na finał wieczoru - Janosik 21 czyli Waldemar Rychły i Przyjaciele. Dawka muzyki opartej na motywach góralskich, słowackich, barokowych, a wszystko zagrane do projekcji pierwszego słowackiego filmu pełnometrażowego „Janosik” z 1921 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska