https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

55-latek z Grudnej Kępskiej podejrzany o podpalenie własnego domu. W środku była żona i nieletni syn

Agnieszka Nigbor-Chmura
Strażacy zastali dom w ogniu. Walczyli z pożarem trzy godziny
Strażacy zastali dom w ogniu. Walczyli z pożarem trzy godziny OSP KSRG Biecz
Nikt nie spodziewał się takiego finału nocnego, sobotniego (25 listopada) pożaru drewnianego domu w Grudnej Kępskiej w gminie Biecz. Jak podaje prokurator Sławomir Korbelak z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, o podpalenie podejrzany jest domownik, 55-letni mieszkaniec Grudnej Kępskiej. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu pożaru. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury.

Dziewięć zastępów straży pożarnej - zawodowej z Gorlic, ale też jednostek ochotniczych z Biecza, Binarowej, Korczyny, i Grudnej Kępskiej walczyło z pożarem, który wybuchł tuż przed północą w Grudnej Kępskiej. W ogniu stanął drewniany zamieszkały dom. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny.

Przybyli na miejsce strażacy zastali drewniany dom w części objęty ogniem. Płomienie wydobywały się z ogarniętego pożarem budynku. Co ciekawe, ognia nie było widać na frontowej ścianie, ale wydobywał się on spod połaci dachu z tyłu domu. Strażakom udało się ugasić pożar, a domownikom opuścić płonący budynek.

Dzisiaj wiadomo już, że przyczyną pożaru było podpalenie. Pracujący na miejscu policjanci zatrzymali 55-letniego mężczyznę, domownika tej posesji, który miał podłożyć ogień pod dom, w którym była jego żona i małoletni syn.

- Mężczyzna został zatrzymany, ale ze względu na stan upojenia alkoholowego nie przeprowadzano z nim czynności. Podpalenie domu, w którym była jego żona i nieletni syn ma bez wątpienia związek z chorobą i nałogiem sprawcy - podaje prokurator Sławomir Korbelak.

Podejrzany zostanie jeszcze dzisiaj doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. Należy się spodziewać, że prokuratura będzie wnioskowała do Sądu Rejonowego w Gorlicach. o najbardziej dotkliwy ze środków zapobiegawczych stosowanych wobec podejrzanego, czyli trzymiesięczny areszt tymczasowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska